PZM na początku marca wyrzucił Rosjan z ligi. Żaden z nich nie został potwierdzony do ligi, a kluby posiadające zawodników z tego kraju miały prawo rozwiązać z nimi kontrakt. Nikt tego nie zrobił, a Betard Sparta Wrocław wpuściła na trening Artioma Łagutę. Już raz zakazali Łagucie trenować Mistrz świata z Rosji normalnie brał udział w treningach wrocławskiego zespołu, a środowisko mówiło o prowokacji. Oficer prasowy klubu Adrian Skubis tłumaczył wtedy, że próbowali pytać w związku, czy to nie będzie problemem, ale odpowiedzi nie dostali. - Żadne przepisy nie zabraniały mu trenować - tłumaczył Skubis. Działacze Głównej Komisji Sportu Żużlowego widząc wówczas Łagutę na torze zadziałały szybko. Wydano przepisy zakazujące Rosjanom brania udziału w treningach. Po tej decyzji było kilkanaście dni spokoju, ale teraz Łaguta znowu wyjechał na tor. Na filmiku, który Łaguta wrzucił na Instagrama, można zobaczyć, jak w najlepsze kręci kółka po wrocławskim torze. Komentarza Sparty w tej sprawie nie uzyskaliśmy. Z kolei jeden z działaczy PZM zapytany przez nas o to, jakim prawem trenuje Rosjanin, odpowiedział, że zakaz dotyczy treningu klubowego. Jeśli Łaguta jest sam, to nie ma sprawy. Mógł sobie przecież wynająć stadion. Poza tym w PZM nie chcą przesadzać i odbierać Rosjanom prawa do wszystkiego. Łaguta zachowuje się tak, jakby miał nadzieję na szybki powrót do ligi Być może stanowisko żużlowej centrali ma związek, z tym że Łaguta z prawnikami działa w temacie pozyskania polskiej licencji. Rosjanin ma polskie obywatelstwo i na tym opiera swoje nadzieje na starty w lidze. Sparta, tak to przynajmniej wygląda, stoi murem za Łagutą. Niedawno klub zgłosił nawet zawodnika do egzaminu na certyfikat, co też otworzyłoby mu furtkę do uzyskania naszej licencji. Inna sprawa, że można by zadać sobie pytanie, po co Łaguta w ogóle trenuje? Jest przecież zawieszony do odwołania, a dziś klimat jest taki, że w PZM nikt nie myśli o zdjęciu sankcji, a raczej przebąkuje o dożywotnim zawieszeniu. Łaguta jednak zachowuje się tak, jakby miał nadzieję na szybki powrót do jazdy w lidze. W komentarzach pod filmikiem Łaguty kibice też wyrażają nadzieję na to, że za chwilę zobaczą go ścigającego się w lidze. - Czekamy na ciebie. Cała Sparta z tobą - takie głosy przeważają, choć ktoś też przytomnie zauważa, że Rosjanie zostali wykluczeni i nie ma miejsca na żadne wyjątki.