Finałowe zmagania Drużynowego Pucharu Świata jak na razie nie podbijają serc sympatyków czarnego sportu. Na trybunach Stadionu Olimpijskiego podczas dwóch półfinałów nie zasiadło zbyt wielu kibiców. Ponadto z toru wieje ogromną nudą i gdyby nie świetny pojedynek Australijczyków i Duńczyków w środę, to większość fanów oglądających zawody w telewizji najprawdopodobniej usnęłoby jak małe dzieci po wieczornej dobranocce. Domowy obiekt Betard Sparty Wrocław z pewnością szczelnie wypełni się dopiero w najbliższą sobotę, ponieważ w barażu również nie spodziewamy się frekwencyjnych cudów. Nic nie elektryzuje kibiców tak bardzo jak medalowa rozgrywka, zwłaszcza, że organizujący turniej Polacy uznawani są za głównych faworytów do złota. Rafał Dobrucki postanowił nie ryzykować i wystawił do boju swoich sprawdzonych ludzi. Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski oraz Patryk Dudek od wielu sezonów bawią kibiców w biało-czerwonych szalikach w cyklu Grand Prix. Dominik Kubera oraz Janusz Kołodziej to natomiast ścisła czołówka PGE Ekstraligi. - Z kim my tu mamy przegrać? - pytają się fani w mediach społecznościowych. Najgroźniejszym przeciwnikiem wydają się być przede wszystkim Brytyjczycy. Tai Woffinden oraz Daniel Bewley doskonale znają Stadion Olimpijski, bo nie od dziś zdobywają punkty dla wcześniej wspomnianej Betard Sparty. W półfinale poziomem nie odstawał od nich Robert Lambert. Jedyną niewiadomą u zdobywców Speedway of Nations 2021 są Adam Ellis oraz Tom Brennan. Nieco niżej stoją akcje Duńczyków. Pamiętajmy też, że z barażu do finału wejdzie jeszcze jedna reprezentacja, a jazda dzień po dniu pomogła już w przeszłości niejednej ekipie. Bartosz Zmarzlik musi postawić kropkę nad „i” Nadchodzący weekend może być wspaniały zwłaszcza dla Bartosza Zmarzlika. Obecny mistrz świata dzień po zawodach we Wrocławiu wraz z kolegami z kadry obierze kurs na Krosno, gdzie odbędzie się ostatnia runda cyklu Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski. Żużlowiec Platinum Motoru Lublin pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej i tylko kataklizm odbierze mu niemal pewny złoty medal. Telewizyjny rozkład jazdy na najbliższe dni: PIĄTEK: Drużynowy Puchar Świata - baraż, godz. 19:00, Eurosport 1 SOBOTA: Drużynowy Puchar Świata - finał, godz. 20:00, TTV NIEDZIELA: 3. finał Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski w Krośnie, godz. 19:00, Canal+ Sport