Za Adamem Ellisem świetny rok. 25-latek podczas sierpniowego finału w Manchesterze wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Wielkiej Brytanii. Z udziału w rywalizacji zrezygnowali co prawda Tai Woffinden oraz Robert Lambert, ale droga po złoto wcale nie była usłana różami. Nowy zawodnik Lokomotivu pozostawił w polu Daniela Bewleya i bardzo doświadczonych Chrisa Harrisa, Scotta Nochollsa czy Rory’ego Schleina. Ellisowi nieźle szło także w rodzimych rozgrywkach ligowych. W szeregach jego Sheffield Tigers tylko jeden zawodnik wykręcał lepsze liczby od niego - dobrze znany nad Wisłą Jack Holder. Niestety, w polskich rozgrywkach Brytyjczykowi nie szło tak samo świetnie. Zaprezentował się w trzech meczach, wziął udział w 15 wyścigach i zdobył zaledwie 15 oczek. Sztab szkoleniowy 7R Stolaro Stali Rzeszów zdecydował się odstawić go od składu. Nie oznacza to jednak, że Lokomotiv dokonał złego ruchu! Przejściowe problemy Ellisa w tym roku nie powinny go skreślać. Nie raz udowadniał przecież, że nie należy do grona zawodników dobrze radzących sobie wyłącznie na specyficznych brytyjskich agrafkach, a gubiących się jak dziecko we mgle, gdy przychodzi do ścigania na polskich lotniskach. Jeszcze w sezonie 2020 zdobywał wszak na drugoligowych torach średnio 2 punkty w każdym biegu. Wiele wskazuje na to, że Ellis będzie tworzył duet obcokrajowców Lokomotivu z również zapomnianym nieco w Polsce, a dobrze sprawującym w ojczyźnie Rene Bachem. Szkoda, że zespół Nikolaja Kokina ma już sponsora tytularnego, bo z takim zestawieniem spokojnie mógłby starać się o współpracę z firmą Kinder. Ten skład jest bowiem zupełną niespodzianką. Nie wiadomo czego po nim się spodziewać. Trudno jednak mieć Łotyszom za złe takie ruchy. Nadchodzący sezon będzie dla nich idealnym poligonem doświadczalnym. Matczyny klub opuściły 2 największe lokalne gwiazdy - Oleg Michaiłow i Francis Gusts (udali się odpowiednio do Abramczyk Polonii Bydgoszcz i Betard Sparty Wrocław), zaś drugoligowi rywale - szczególnie zespoły z Poznania i Rawicza - zbroją się po zęby. Co ważne, nawet sprawienie sensacji i triumf w 2. lidze nie musi oznaczać awansu Łotyszy. Jeśli w eWinner 1. lidze utrzymają się Trans MF Landshut Devils, to regulamin zablokuje wejście do niej kolejnej zagranicznej drużyny.