W toku postępowania EŻ w pełni współpracowała z Prezesem Urzędu, każdorazowo odpowiadając w uzgodnionych terminach na wszelkie wezwania do udzielenia żądanych informacji i dokumentów. EŻ kategorycznie nie zgadza się z decyzją i zarzutami stawianymi przez Prezesa UOKiK, w szczególności z zarzucanym im udziałem w porozumieniu ograniczającym konkurencję ani z wysokością nałożonych kar pieniężnych. Oceniając tę sprawę Prezes UOKiK nie wziął pod uwagę ani specyfiki sportu (w tym sportu żużlowego) ani obowiązków i uprawnień związków sportowych w zakresie organizacji rozgrywek. Prezes UOKiK pominął także okoliczność, iż PZM jest nadzorowany przez Ministra Sportu i Turystyki, który to organ nie stwierdził nigdy żadnych uchybień w relacjach między PZM a EŻ. EŻ nie zawarła też porozumienia z PZM ograniczającego konkurencję pomiędzy klubami w zakresie kontraktowania zawodników, ponieważ liczba zawieranych kontraktów klubów z zawodnikami systematycznie rośnie. Zasady i stosunki relacji pomiędzy PZM i EŻ określa oficjalna umowa zawarta za zgodą Ministra Sportu i Turystyki. Jednocześnie należy podkreślić, że dzięki działaniom PZM, EŻ oraz klubów, rozgrywki ligowe rozwijają się dynamicznie, a przychody samych klubów uczestniczących w rozgrywkach wzrastają. EŻ w terminie zaskarży decyzję Prezesa UOKiK wraz z karami do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (sąd I instancji). Następnie, od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stronie przysługuje również apelacja do Sądu Apelacyjnego w Warszawie (sąd II instancji). W związku z wydaniem decyzji, aktualnie nie ma żadnego zagrożenia dla kondycji finansowej EŻ. Kary nałożone przez Prezesa UOKiK płatne będą dopiero po uprawomocnieniu się decyzji, tj. w razie ewentualnego niekorzystnego dla EŻ wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie i utrzymania przez ten sąd decyzji w mocy. To może nastąpić jednak dopiero w perspektywie kilku lat.