Starcie w Gorzowie jest pierwszym odwołanym pojedynkiem ekstraligowym w tym roku ze względu na złe warunki atmosferyczne. Co prawda takich decyzji miało być już mniej po wprowadzeniu obowiązkowych plandek. Dziś może i zdały one egzamin, jednak ogromna nawałnica spowodowała zalanie parku maszyn. Wjazd do niego przypomina obecnie jeden wielki basen, a woda w niektórych miejscach sięga nawet do kostek. Nowy termin starcia nie jest jeszcze znany, choć przez chwilę na klubowym fan page’u na Facebooku pojawiła się informacja o tym, że drugie podejście odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 18:00. Jeżeli tak by się stało, to mecz zbiegłby się w czasie z inauguracyjną rundą Tauron SEC w Rybniku.