Zatem zaczynajmy. Żużlowy Plebiscyt Ryszarda Czarneckiego za 2023 rok NAJLEPSZY ZAWODNIK. Wybór był oczywisty. O ile w kolejnych kategoriach głosy moje oraz Państwa - czytelników, ekspertów i dziennikarzy mogą się różnić, o tyle w tej kategorii zwycięzca może być tylko jeden: Bartosz Zmarzlik. Po raz czwarty zdobył tytuł indywidualnego mistrza świata, a także wraz z reprezentacją Polski tytuł Drużynowego Mistrza Świata, wygrywając na wrocławskim Stadionie Olimpijskim po dramatycznym boju finał DPŚ, który po latach wrócił do żużlowego kalendarza. Wreszcie trzecie i czwarte złoto: tytuł Indywidualnego Mistrza Polski po raz trzeci z rzędu oraz drugi raz z rzędu tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Dodajmy, że złoto Speedway Grand Prix zdobył wbrew machinacjom przy zielonym (brudnym) stoliku, gdy w skandaliczny sposób pozbawiono go startu w Grand Prix Danii. Zmarzlik is the best! NAJLEPSZY ZAWODNIK - CUDZOZIEMIEC. Wybrałem na miejscach 1-2 ex aequo: Emila Sajfutdinowa i Artioma Łagutę. Obaj odrodzili się po rocznej przerwie w uprawianiu speedwaya (zaordynowanej z wiadomych względów). Sajfutdinow szalał w Anglii i kapitalnie jeździł w Polsce. Łaguta najpierw wygrał "Kryterium Asów", a potem jechał niesłychanie równo przez właściwie cały sezon. Świadomie nie wybrałem ani wicemistrza świata Szweda Fredrika Lindgrena, czy pierwszego w historii Słowaka - medalistę IMŚ Martina Vaculika, ani też po raz kolejny mistrza Europy Duńczyka Mikkela Michelsena, bo wszyscy oni w Ekstralidze nie raz przegrywali z Sajfutdinowem i Łagutą. A ci z kolei z oczywistych względów nie mogli startować w SEC - rywalizując z Michelsenem, czy w SGP - rywalizując ze Szwedem, Słowakiem i znów Michelsenem. Nie wskazałem też Leona Madsena, który został co prawda wicemistrzem Europy, ale nie obronił tytułu wicemistrza świata, choć świetnie punktował w Ekstralidze. Gwiazdor został mistrzem kraju. Piękna Polka szczęśliwa NAJLEPSZY TRENER. Rafał Dobrucki za zdobycie złota DPŚ, ale także za poprowadzenie juniorów do triumfów w Indywidualnych Mistrzostwach Świata - i Europy - Juniorów. NAGRODA ZA UDANY TRENERSKI DEBIUT. Oczywiście Piotr Protasiewicz, który w pierwszym roku swojego szefowania w Falubazie Zielona Góra wjechał ze swoim klubem do Ekstraligi. NAJLEPSZY JUNIOR. Mateusz Cierniak. To oczywiste. Na drugim miejscu Bartłomiej Kowalski (kolejność identyczna, jak ich klubów w DMP). NAGRODA ZA HART DUCHA. Janusz Kołodziej, który mimo kontuzji i absencji w jednym z czterech turniejów SEC potrafił zdobyć medal tychże Indywidualnych Mistrzostw Europy. Wybieram także Dominika Kuberę, który po ciężkiej kontuzji w przeddzień Grand Prix w Warszawie, wrócił na tor, przyczyniając się do zdobycia złota przez Biało-Czerwonych w DPŚ oraz złota dla swojego Motoru Lublin w Ekstralidze. NAJLEPSZY SPONSOR. Orlen - ze Spółek Skarbu Państwa oraz Betard - w kategorii firm prywatnych. Tomasz Gollob doczekał się następców. Polonia Bydgoszcz ma to "coś"