Na liście Bęc Ci, którzy w świąteczny czwartek zawiedli oczekiwania działaczy i kibiców. Lista Hop 1. Scott Nicholls (Atlas Wrocław) - Bez wątpienia najlepszy zawodnik Atlasu w potyczce z zespołem Pergo. Na gorzowskim torze czuł się wyśmienicie i można powiedzieć, że Anglik przejął rolę pierwszego obcokrajowca w zespole Atlasu. 2. Todd Wiltshire (Polonia Bydgoszcz) - Czy nie za szybko ściągnięto Lorama? Zastanawiają się kibice bydgoskiej Polonii. W Toruniu okazało się, że Todd Wiltshire wciąż może być równo punktującym zawodnikiem i jednym z liderów bydgoskiego zespołu. 3. Sławomir Drabik (Włókniarz Częstochowa) - Na taki występ Drabika czekali od dłuższego czasu kibice pilskiej Polonii. Drabik pojechał jak za starych dobrych lat i ciekawe tylko czy tą dyspozycję zdoła podtrzymać podczas następnego meczu Piły w Częstochowie. 4. Damian Baliński (Unia Leszno) - Unia wysoko pokonała Częstochowę, a jednym z głównych aktorów spotkania był Damian Baliński, który wywalczył 12 punktów oraz dwa bonusy. 5. Mariusz Staszewski(Pergo Gorzów) - W końcu Staszewski pojechał na poziomie do którego przyzwyczaił kibiców w minionym sezonie. Gdyby nie on, porażka Pergo byłaby zdecydowanie wyższa. 6. Jarosław Hampel (Polonia Piła) - Najwyraźniej występy w Anglii przynoszą efekty i co najważniejsze nie kolidują ze startami w Polsce. Lepszy od Hampela okazał się tylko Kuciapa, w kolejnych pojedynkach to junior pilskiej Polonii pokazywał plecy rywalom. 7. Tomasz Chrzanowski (Apator Toruń ) - Po raz kolejny "Chrzanek" nie zawiódł trenera Ząbika i w derbowym pojedynku z Bydgoszczą zapisał na swoim koncie osiem punktów. Lista Bęc 1. Piotr Protasiewicz (Polonia Bydgoszcz) - Nieco słabiej niż zazwyczaj spisał się Protasiewicz w kolejnym swoim występie ligowym , aczkolwiek dociekliwi szybko zauważyli, że w pojedynkach wyjazdowych " Protas" w tym sezonie spisuje się grubo poniżej oczekiwań. 2. Robert Kościecha (Apator Toruń) - Ponoć problemy sprzętowe spowodowały, że występ Kościechy odbiegał od oczekiwań i najwyraźniej to właśnie jego zabraknie podczas kolejnego pojedynku Apatora, tym razem z Zieloną Górą. 3. Craig Boyce (Polonia Piła) - Jak na razie Australijczykowi daleko do tego wrażenia jakie pozostawił po sobie w Pile - Peter Karlsson. Wygrał jeden bieg, w kolejnych statystował wydarzeniom na torze. 4. Greg Hancock (Atlas Wrocław) - Ten sezon Amerykanin ma wyraźnie słabszy od poprzednich. Po raz kolejny zawiódł swoich pracodawców podczas meczu w Gorzowie, w którym zdobył tylko sześć punktów. 5. Tomasz Jędrzejak (Włókniarz Częstochowa) - Tym razem zawiódł Czesława Czernickiego - Jędrzejak, który na torze w Lesznie w niczym nie przypominał zawodnika z ostatnich spotkań ligowych. 6. Rafał Okoniewski (Pergo Gorzów) - To właśnie to ogniwo nie zadziałało w zespole Stanisława Chomskiego. Okoniewski zdobył zaledwie pięć punktów i nie da się ukryć, że był to występ mocno poniżej oczekiwań kibiców.