Jest drugi wyrok Trybunału PZM w sprawie były zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk kontra klub. Po wyroku z dnia 27 marca w sprawie Wiktora Trofimowa jr wygrane czuły się obie strony. Teraz zdecydowanie triumfować może zawodnik. Krzykowski dostanie 30 tysięcy złotych Wybrzeże zakwestionowało wypłatę drugiej raty na przygotowanie do sezonu dla Marcela Krzykowskiego (miał nie przedstawić faktur potwierdzających, że cokolwiek zakupił). Trybunał PZM orzeł jednak, że juniorowi należą się te pieniądze. Otrzyma on przelew na 30 tysięcy. Środki są zabezpieczone na koncie PZM, więc żużlowiec powinien je otrzymać bardzo szybko. Licznik Wybrzeża bije, bo gdyby zliczyć wydatki poniesione w związku ze sprawami Trofimowa i Krzykowskiego, to klub już zapłacił 171 tysięcy 917 złotych. Finalnie rachunek Wybrzeża może urosnąć do 250 tysięcy W przypadku Trofimowa klub jednak mówił o wygranej, bo nikt w Wybrzeżu nigdy nie kwestionował zapłaty za ostatnią wystawioną przez żużlowca fakturę. Wcześniej pisaliśmy, że chodziło o około 100 tysięcy. Klub podał jednak na swojej stronie, że zalegał dokładnie 138 tysięcy 528 złotych (te pieniądze zostały spłacone do końca grudnia, na 3 miesiące przed końcem rozprawy). Dodatkowo musiał przelać 2,5 tysiąca w ramach zwrotu kosztów i 888 złotych odsetek. Zawodnik domagał się jednak łącznie 18 tysięcy, więc kiedy Wybrzeże dostało blisko 3,5 tysiąca do zapłaty, to uznało to za sukces. W kolejce czekają jeszcze sprawy Jakuba Jamroga i Piotra Gryszpińskiego. Jeśli Wybrzeże je przegra, to rachunek wzrośnie do około 250 tysięcy.