Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kolejny dramat Zmarzlika wisi na włosku. To już pięć lat bez sukcesu

Bartosz Zmarzlik, Iga Świątek, Robert Lewandowski, czy może ktoś jeszcze inny? Najlepszego Sportowca Polski 2024 roku poznamy już w najbliższą sobotę, 4 stycznia. - Bartek ma wielkie szanse. Jak wygra, to będzie to odpowiedź do innych środowisk pokazująca, jak żużel jest popularny w Polsce - mówi w rozmowie z Interia Sport Stanisław Chomski, legendarny szkoleniowiec m.in. Stali Gorzów i były selekcjoner reprezentacji Polski.

Bartosz Zmarzlik i Iga Świątek
Bartosz Zmarzlik i Iga Świątek/AFP RYAN LIM/Flipper Jarosław Pabijan

Zmarzlik, pięciokrotny mistrz świata, jest jedynym przedstawicielem sportu żużlowego w plebiscycie. Stanisław Chomski ma w pamięci, jakie kontrowersje towarzyszyły Polakowi przy zwycięstwie w 2019 roku. - Łaska kibica na pstrym koniu jeździ. Bartek ma tyle samo przeciwników, co zwolenników - komentuje były selekcjoner Żużlowej Reprezentacji Polski, który ostatnio związał się kontraktem z Arged Malesą Ostrów, gdzie ma wspierać pierwszego trenera zespołu, Kamila Brzozowskiego.

Tenis i surfing: Włoskie gwiazdy podbijają Sydney/AP/© 2024 Associated Press

Bartosz Zmarzlik, Iga Świątek czy Robert Lewandowski? Stanisław Chomski mówi wprost

Chomski jest pod wrażeniem walki Zmarzlika, który w swojej dyscyplinie nie ma sobie równych, a w corocznych plebiscytach zajmuje wysokie miejsca. - Sami dobrze wiemy, jakie były kulisy wyboru Bartka na Sportowca Roku. Pokonał niektórych sławnych sportowców. Wielu ludzi nie może pogodzić się, że ten sport jest naprawdę popularny w Polsce. To ewenement na skalę europejską. Ma wielkie szanse na wygraną, ale plebiscyt rządzi się swoimi prawami - przyznaje nasz rozmówca.

Przemówił językiem Putina, teraz pogodził się z Polakiem. Nie zostawili na nim suchej nitki

Trener przypomina też o jednej ważnej rzeczy. - Nie zawsze wygrywa ten najlepszy w odczuciu sportowym. A poza tym nie można równoważyć medali mistrzostw świata w żużlu z medalami mistrzostw świata zdobytych w innych dyscyplinach. Każda jest specyficzna i wymaga innego spojrzenia. Pracę i samozaparcie wkładają wszyscy sportowcy, natomiast żużel jest sportem technicznym. Zależy nie tylko od umiejętności, ale też od specyfiki sprzętowej - dodaje.

Ewentualna wygrana żużlowca będzie zwycięstwem nie samego Zmarzlika, tylko będzie zwycięstwem całej dyscypliny
. - To wyraz popularności. Bartek raz wygrał, stawał na podiach wyprzedzając sportowców, których oglądamy na co dzień. Nawet okazjonalny kibic sportu ich czasem ogląda. Powtórzę, że plebiscyt jest wyrazem popularności i aktywności środowiska żużlowego. Jeśli Bartek wygra, to dzięki głosom kibiców żużla. Będzie to więc i nasz sukces, że kibice naszej dyscypliny potrafią zagłosować w aż tak dużej liczbie. Będzie to odpowiedź do innych środowisk pokazująca, jak żużel jest popularny - podsumowuje Chomski.

Bartosz Zmarzlik/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan
Iga Świątek/Noushad Thekkayil / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Bartosz Zmarzlik i Stanisław Chomski ustalają taktykę na kolejne biegi./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem