Piątkowe kwalifikacje do Grand Prix Polski w Warszawie padły łupem Fredrika Lindgrena. Szwed był nieznacznie lepszy od Bartosza Zmarzlika. Przykrą wiadomością jest jednak upadek Dominika Kubera. Jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania. Żuzel jak Formuła 1. Tak wyglądają kwalifikacje Żużlowcy podczas kwalifikacji pojawiali się na torze trzykrotnie w grupach, a ich czasy były mierzone. Na tej podstawie tworzono klasyfikację, a najlepsi mieli pierwszeństwo w wyborze numerów startowych. Schemat ten przypomina nieco Formułę 1, ale same numery nie powinny mieć aż tak dużego przełożenia na sobotnie zawody. - Sama formuła kwalifikacji jest ciekawa. To nagroda dla najlepszych, którzy za szybką jazdę mogą wybrać sobie bardziej preferowane numery startowe. Oczywiście zawsze jest ryzyko, że na drugi dzień nawierzchnia będzie inna, ale w tym wypadku mówimy o torze jednodniowym, na którym warunki w sobotę powinny być zbliżone do tych z piątku - skomentował dla nas żużlowy ekspert Wojciech Dankiewicz.- Dla mnie dobrym numerem jest piątka - stwierdził nasz rozmówca, którego tropem poszedł właśnie Zmarzlik. Mistrz świata wybierał jako drugi i mocno zdziwił się, kiedy innego wyboru dokonał Fredrik Lindgren. Szwed postawił na trzynastkę. Kwalifikacje do GP. Fatalny upadek Dominika Kubery Najgorszą informacją piątkowego popołudnia jest upadek Dominika Kubery. Jadący z dziką kartą zawodnik podczas pierwszego wyjazdu na tor paskudnie upadł uderzając kręgosłupem i głową o tor. Długo był opatrywany przez służby medyczne i ostatecznie udał się na badania do szpitala. Nie wiemy, czy wobec tego będzie zdolny do jutrzejszej jazdy. W przeciwnym wypadku zastąpi go pierwszy rezerwowy Bartłomiej Kowalski. Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że w drugiej dziesiątce kwalifikacji uplasowali się pozostali Polacy, czyli Maciej Janowski i Patryk Dudek. Ich strata do czołówki nie była jednak duża. Wyniki kwalifikacji: 1. Fredrik Lindgren (Szwecja) 13,099 s. 2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 13,175 s. 3. Max Fricke (Australia) 13,223 s. 4. Daniel Bewley (W. Brytania) 13,235 s. 5. Robert Lambert (W. Brytania) 13,236 s. 6. Anders Thomsen (Dania) 13,283 s. 7. Jack Holder (Australia) 13,291 s. 8. Tai Woffinden (W. Brytania) 13,311 s. 9. Jason Doyle (Australia) 13,337 s. 10. Mikkel Michelsen (Dania) 13,378 s. 11. Patryk Dudek (Polska) 13,385 s. 12. Leon Madsen (Dania) 13,394 s. 13. Martin Vaculik (Słowacja) 13,399 s. 14. Maciej Janowski (Polska) 13,412 s. 15. Wiktor Przyjemski (Polska) 13,415 s. 16. Kim Nilsson (Szwecja) 13,497 s. 17. Bartłomiej Kowalski (Polska) 13,664