Najniższy budżet w lidze nie przeszkodził drużynie z Poznania zdobyć już 15 punktów, które w zasadzie gwarantują już udział w tegorocznej fazie play-off. PSŻ jest największą rewelacją rozgrywek, przed sezonem przecież ekipę dowodzoną przez trenera Adama Skórnickiego skazywano na spadek i to z hukiem. Rzeczywistość okazała się inna, dzięki świetnej jeździe obcokrajowców oraz juniora Kacpra Grzelaka. Transfery. PSŻ Poznań buduje skład na sezon 2025 Prezes Jakub Kozaczyk błyskawicznie zatrzymał na kolejny sezon lidera zespołu Ryana Douglasa. Australijczyk to objawienie tego sezonu na drugim szczeblu rozgrywkowym, więc prekontrakt jest sporym sukcesem poznańskiego klubu. Co dalej? Duże szanse na przedłużenie kontraktu ma Aleksandr Łoktajew, który od kilku tygodni znajduje się w wybornej formie. Nie bez szans jest też Matias Nielsen. Poszukiwań trzeciego zawodnika zagranicznego jednak nie można wykluczyć. Na rynku zawsze jest jakaś okazja. Były reprezentant Polski jest w życiowej formie. Rozbije bank, to ostatni krokPriorytetem dla PSŻ-u jest znalezienie mocniejszego Polaka od Szymona Szlauderbacha (średnia biegowa 1,456). Sondowano możliwość powrotu Marcina Nowaka, ale ten zawodnik zostaje w Texom Stali Rzeszów. Z powrotem do PSŻ-u łączy się też Norberta Krakowiaka, dla którego może zabraknąć miejsca w kadrze Cellfast Wilków Krosno. O prawdopodobnym składzie ekipy z Podkarpacia pisaliśmy TUTAJ. W przypadku awansu Abramczyk Polonii kandydatem do startów w Poznaniu jest Mateusz Szczepaniak (interesują się nim też Wilki).Do zmiany dojdzie także w formacji młodzieżowej. Wiek juniora po tym sezonie zakończy Kacper Grzelak, więc mile widziany w PSŻ-cie byłby nowy lider formacji. W ostatnich latach Poznaniu potrafili wyciągnąć z zewnątrz ciekawego młodzieżowca. Przed rokiem pod koniec zmagań wypożyczyli nawet Oskara Hurysza, aktualnie zdobywającego punkty dla ekstraligowego NovyHotel Falubazu Zielona Góra. Co z Grzelakiem? Według naszych informacji ma duże szanse na to, aby pozostać w PSŻ-cie na pozycji U24. Znany milioner mówi dość. Polski klub wystawiony na sprzedaż. Kwota szokuje