Bartosz Zmarzlik, zapytany w Magazynie PGE Ekstraligi w Canal+ po pierwszym meczu finałowym w 2023 roku, jasno stwierdził, że sprawdza statystyki tylko po to, by upewnić się, czy nadal jest na pierwszym miejscu. Wkrótce może się jednak bardzo zdziwić, gdy zobaczy swoje nazwisko nieco niżej. To musi zrobić Łaguta, żeby wyprzedzić Zmarzlika To efekt świetnego sezonu Artioma Łaguty i Leona Madsena. Rosjanin z polskim paszportem znajduje się jednak w lepszej sytuacji, ponieważ Betard Sparta Wrocław, w przeciwieństwie do Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, wciąż bierze udział w rozgrywkach. Dodatkowo mają na koncie jeden mecz mniej niż Orlen Oil Motor Lublin. Tak naprawdę Łaguta może wyprzedzić Zmarzlika już po rewanżowym starciu z ebut.pl Stalą Gorzów. Z naszych wyliczeń wynika, że mistrz świata z 2021 roku musi zdobyć 14 punktów w 5 wyścigach, aby objąć prowadzenie na liście najskuteczniejszych zawodników. Odszedł z Gorzowa i się zaczęło, przypominają o tym na każdym kroku Dla 29-latka ma to pewne znaczenie, ponieważ, jak już wcześniej wspomnieliśmy, ukradkiem zerka na te liczby. Warto podkreślić, jak wielkim dominatorem jest w tej kwestii. Już jako 21-letni junior potrafił być najlepszy ze wszystkich. Przewodził w latach 2016-2018 oraz 2021-2023. W 2019 roku musiał ustąpić miejsca Madsenowi, a rok później Łagucie i Emilowi Sajfutdinowowi. Złośliwi podkreślają, że gdyby nadal jeździł w Stali Gorzów, nie miałby takich kłopotów. Teoretycznie mają rację, bo w sezonach 2021 i 2022 wszedł na tak wysoki poziom, że wydawało się, iż można on tylko i wyłącznie rosnąć. Natomiast po przeprowadzce do Lublina ma on pewne trudności w odczytaniu tamtej nawierzchni. W Gorzowie mógł trenować, kiedy tylko chciał. Tor znał jak własną kieszeń i miał świetne odniesienie. Być może jednak nie miało to aż tak dużego znaczenia, jak mogłoby się wydawać, i nawet pozostając w macierzystym klubie, napotkałby wspomniane trudności. Problem może tkwić po prostu w sprzęcie dostarczanym przez Ryszarda Kowalskiego. Sam Zmarzlik doszedł do punktu, w którym musiał przetestować silniki Petera Johnsa.