Zawodnicy Cellfast Wilków Krosno do kosmicznej kapsuły weszli po raz drugi. Pierwszy raz byli w niej w listopadzie, po zakończeniu sezonu 2022. Dzięki drugiemu wejściu sztab szkoleniowy beniaminka ma pełne dane na temat formy żużlowców. Trenerzy już wiedzą, czy ktoś się obijał w trakcie zimowej przerwy. Moc jest z Cellfast Wilkami Krosno Kibice, którzy piszą, że jest moc, mają 100 procent racji. Patrząc na wydruki z kapsuły z systemem BOD POD, można powiedzieć, że zawodnicy nie zmarnowali ostatnich trzech miesięcy. Porównanie wyników wypada zdecydowanie na ich korzyść. Parametry z listopada nie były najlepsze, ale wiadomo, jak to jest. Wtedy organizmy były wyczerpane po długim i pełnym emocji sezonie. Udało się to jednak odbudować. Baterie znowu są naładowane, a żużlowcy Wilków są gotowi na podjęcie kolejnego wyzwania. Trener Cellfast Wilków mówi o "złotym standardzie" A czym jest system BOD POD i ta kosmiczna kapsuła? O to zapytaliśmy Ireneusza Kwiecińskiego. Trener był z drużyną w trakcie przeprowadzania badania. Każdy zawodnik wchodził do kapsuły na 90 sekund. Cały pomiar trwał 5 minut. - System BOD POD wykorzystuje się do analizy składu ciała, dzięki czemu mamy informacje na temat masy beztłuszczowej i tłuszczowej naszych zawodników. Ten pomiar uznaje się za tak zwany "złoty standard", co zapewnia wiarygodność pomiaru na całym świecie - mówi nam Kwieciński. Badania były przeprowadzone w pracowni diagnostyki w treningu sportowym i zdrowotnym w Instytucie Nauk o Kulturze Fizycznej Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz w Laboratorium Analizy Ruchu znajdującym się w Uniwersyteckim Centrum Lekkoatletycznym. Zobacz również: Sąd odrzucił wszystkie wnioski Rosjanina