Ten rok dla zawodnik Unibaxu, jest niezwykle pechowy. Od początku rozgrywek ligowych prezentował niezwykle solidną formę, ale liczne kontuzje spowodowały, że sympatyczny zawodnik postanowił zakończyć tegoroczny sezon. Każdy widzi jak pechowo ułożył się dla mnie ten sezon, starałem się nikogo nie zawieść i to chyba się udało, lecz kontuzje przeszkodziły mi w dalszych sukcesach w sezonie 2007 - powiedział Kościecha na swojej stronie internetowej. Znacznie przyczyniły się do tego kontuzje odniesione na torach w Szwecji i Węgrzech. Ostatnią sprowokował Kenneth Bjerre, który za to został zawieszony przez działaczy Piraterny. To jednak marne pocieszenie dla wychowanka Apatora, gdyż do dziś nie doczekał się przeprosin od klubowego kolegi. Mimo ostatnich wypadków, sam zawodnik stara się już powoli myśleć o kolejnym sezonie. Witam! Powoli dochodzę do siebie. Bardzo pomaga mi w tym Rehabilitacyjne Centrum SYNAPSA. Za co bardzo dziękuję.Za miesiąc mam operację, dzięki której pozbędę się trochę metalu. Dzięki temu będę mniej piszczał, bo chyba tych blach jest trochę - dodał Kościecha. Adrian Dudkiewicz