Początek zawodów był nudny, bo o kolejności na mecie decydował moment startowy. Walki było jak na lekarstwo, a każdy zawodnik, który próbował wyjechać nieco szerzej, niemalże od razu tracił pozycję. Druga faza zawodów była nieco lepsza i mieliśmy kilka wyprzedzeń na trasie, a ozdobą dnia był pojedynek Przemysława Pawlickiego oraz Andrzeja Lebiediewa, z którego to Łotysz wyszedł zwycięsko. Zmarzlik dał koncert To był koncert Bartosza Zmarzlika, który w obliczu męczarni Dominika Kubery, ciągnął wynik Motoru Lublin na swoich barkach. To dzięki Zmarzlikowi Motor Lublin po raz trzeci z rzędu wywalczył tytuł MPPK. Jednocześnie Motor Lublin jest czwartą drużyną w historii, której udało się trzy razy z rzędu zwyciężyć w najbardziej prestiżowym turnieju parowym w Polsce. Wcześniej tej sztuki dokonały: Stal Gorzów, Unia Leszno i Polonia Bydgoszcz. Sparta kapitalnie zaczęła. Falubaz był fatalny. Apator wyrwał srebro Do połowy zawodów wydawało się, że Betard Sparta Wrocław zdobędzie mistrzostwo Polski par klubowych. W drugiej części zawodów wrocławianie byli jednak wolni, a podwójna przegrana z Apatorem Toruń była tylko początkiem klęski Spartan. W kolejnym wyścigu wrocławianie podwójnie przegrali z Motorem Lublin, a w ostatnim wyścigu męczyli się z Mateuszem Dulem. Daniel Bewley dopiero na ostatniej prostej minął zawodnika PSŻ-u Poznań. Srebrny medal wyrwali zawodnicy Apatora Toruń. Dzięki walce na dystansie i remisowi w 21. biegu niepotrzebny był bieg dodatkowy o srebrny medal, który z automatu przypadł zawodnikom Apatora. Punktem zwrotnym w kontekście medalu torunian było podwójne zwycięstwo z Betard Spartą Wrocław. Największym rozczarowaniem był jednak Falubaz Zielona Góra. O ile Jarosław Hampel próbował jeszcze szarpać na dystansie, o tyle Przemysław Pawlicki jechał dużo poniżej oczekiwań. Kibice Falubazu mają się o co martwić, bo jeśli w takiej dyspozycji pojadą do Wrocławia na inaugurację ligi, będą walczyć nie o zwycięstwo, a o wyjście z 30 punktów. Klasyfikacja MPPK 2024 Fogo Unia Leszno 17 1. Bartosz Smektała 6+1 (2, 0, 1*, -, 3, -) 2. Grzegorz Zengota 2+1 (1*, 1, -, 0, -, 0) 15. Andrzej Lebiediew 9+1 (2, 2, 2*, 3) Atas Energy Group PSŻ Poznań 12 3. Alensakdr Łoktajew 9 (3, 1, 2, w, 3, -) 4. Szymon Szlauderbach 2 (0, 0, 0, 2, -, 0) 16. Mateusz Dul 1 (0, 1) Orlen Oil Motor Lublin 25 5. Bartosz Zmarzlik 18 (3, 3, 3, 3, 3, 3) 6. Dominik Kubera 6+3 (0, 2*, 0, -, 2*, 2*) 17. Jack Holder 1 (1) KS Apator Toruń 23 7. Emil Sajfutdinow 4+1 (2, 2*, -, -, -) 8. Robert Lambert 11+4 (1*, 3, 3, 2*, 1*, 1*) 18. Patryk Dudek 8 (1, 3, 2, 2) NovyHotel Falubaz Zielona Góra 10 9. Jarosław Hampel 7 (2, 1, 1, 3, 0, 0) 10. Przemysław Pawlicki 2 (0, 0, d, -, 1, 1) 19. Rasmus Jensen 1 (1) Tauron Włókniarz Częstochowa 17 11. Leon Madsen 10 (3, 1, 1, t, 2, 3) 12. Maksym Drabik (-, -, -, -, -) 20. Kacper Woryna 7+1 (1, 0, 3, 2, 1*) Betard Sparta Wrocław 22 13. Artiom Łaguta 5+2 (2*, -, 2*, 1, 0, -) 14. Daniel Bewley 8+1 (3, 3, -, 0, -, 2*) 21. Maciej Janowski 9+1 (2*, 3, 1, 3) Bieg po biegu: 1. Łoktajew, Smektała, Zengota, Szlauderbach 3:3 2. Zmarzlik, Sajfutdinow, Lambert, Kubera 3:3 3. Madsen, Hampel, Witryna, Pawlicki 2:4 4. Bewley, Łaguta, Zengota, Smektała 5:1 (5:4) 5. Zmarzlik, Kubera, Łoktajew, Szlauderbach 1:5 (4:8) 6. Lambert, Sajfutdinow, Hampel, Pawlicki 5:1 (8:3) 7. Bewley, Janowski, Madsen, Woryna 5:1 (10:5) 8. Zmarzlik, Lebiediew, Smektała, Kubera 3:3 (7:11) 9. Lambert, Łoktajew, Dudek, Szlauderbach 4:2 (12:6) 10. Janowski, Łaguta, Hampel, Pawlicki (d) 1:5 (4:15) 11. Woryna, Lebiediew, Madsen, Zengota 4:2 (9:9) 12. Hampel, Szlauderbach, Jensen, Łoktajew (w) 2:4 (8:8) 13. Zmarzlik, Woryna, Holder, Madsen (t) 4:2 (15:11) 14. Dudek, Lambert, Łaguta, Bewley 1:5 (16:17) 15. Smektała, Lebiediew, Pawlicki, Hampel 5:1 (14:9) 16. Łoktajew, Madsen, Woryna, Dul 3:3 (14:11) 17. Zmarzlik, Kubera, Janowski, Łaguta 5:1 (20:17) 18. Lebiediew, Dudek, Lambert, Zengota 3:3 (20:17) 19. Janowski, Bewley, Dul, Szlauderbach 1:5 (12:22) 20. Zmarzlik, Kubera, Pawlicki, Hampel 1:5 (10:25) 21. Madsen, Dudek, Lambert, Woryna 3:3 (17:23)