Kołodziej na zakończenie żużlowego sezonu zaimponował dobrą formą. Nawet gdy przegrywał starty, na dystansie mijał rywali. Kołodzieja nie potrafił pokonać nawet jego klubowy kolega Jarosław Hampel, który triumfował w memoriale przed rokiem. Trzeci zawodnik tegorocznych indywidualnych mistrzostw świata wygrał tylko jeden bieg, ale wystarczyło mu to do zajęcia drugiej lokaty. O trzecim miejscu zadecydował bieg dodatkowy, w którym Adrian Miedziński (Unibax Toruń) pokonał Patryka Dudka (Stelmet Falubaz Zielona Góra). Zawody oglądało ok. dwóch tysięcy kibiców. Turniej pierwotnie miał się odbyć pod koniec marca, ale na przeszkodzie stanęły fatalkne warunki pogodowe. Memoriał patrona leszczyńskiego stadionu rozgrywany jest od 60 lat. Smoczyk był jednym z najbardziej utalentowanych zawodników okresu powojennego. W 1949 roku w wieku 21 lat zdobył tytuł indywidualnego mistrza Polski. Rok później zginął tragicznie w wypadku motocyklowym pod Lesznem. Wyniki: 1. Janusz Kołodziej (Unia Leszno) 15 2. Jarosław Hampel (Unia Leszno) 11 3. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) 10+3 4. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 10+2 5. Łukasz Jankowski (Orzeł Łódź) 9 6. Robert Miśkowiak (Lechma Poznań) 9 7. Damian Baliński (Unia Leszno) 9 8. Przemysław Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) 7 9. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) 7 10. Norbert Kościuch (Lechma Poznań) 7 11. Grzegorz Zengota (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 6 12. Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra) 6 13. Tobiasz Musielak (Unia Leszno) 4 14. Krzysztof Jabłoński (Start Gniezno) 4 15. Adam Skórnicki (Unia Leszno) 3 16. Kamil Adamczewski (Unia Leszno) 2