Ten rok stoi pod znakiem przekładania meczów ligowych w polskich ligach żużlowych. Najgoręcej było w tym temacie w sierpniu, gdy rozgrywane tydzień po tygodniu Grand Prix w Cardiff i Grand Prix Challenge 2023 komplikowały możliwość rozegrania meczów fazy play-off w PGE Ekstralidze i w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Do tej pory względny spokój w tym temacie był w 2. Lidze Żużlowej. Ma to oczywiście swój związek z tym, że zawodnicy jeżdżący na tym poziomie rozgrywkowym nie są tak klasowi i dużo rzadziej startują w imprezach międzynarodowych. Nie oznacza to jednak, że nie jeżdżą w czempionatach wcale. Przekonaliśmy się o tym choćby wtedy, gdy podczas meczu SpecHouse PSŻ Poznań - Metalika Recycling Kolejarz Rawicz zabrakło Francisa Gustsa, ponieważ startował w tym czasie w eliminacjach DME U23 w norweskim Elgane. Tym razem przełożone nie zostały mecze rundy zasadniczej, tylko najważniejszy dwumecz całych rozgrywek. Mowa oczywiście o finale 2. Ligi Żużlowej. Pierwszy mecz miał się odbyć 3 września, natomiast rewanż był zaplanowany na 10 września. W minionych dniach Główna Komisja Sportu Żużlowego skorygowała ten plan. Pierwszy mecz finałowy odbędzie się w Poznaniu 11 września. Rewanż w Opolu odbędzie się tydzień później, 18 września. Jakie są powody tej decyzji? Gusts i Krawczyk nie mogliby pojechać w finale Jak usłyszeliśmy w centrali, winne temu są dwie imprezy rozgrywane 3 września. Chodzi o trzeci finał SEC, który odbędzie się tego dnia w Łodzi oraz o rundę kwalifikacyjną Indywidualnych Mistrzostw Europy U19 rozgrywaną w czeskim Pilznie. Szczególnym problemem jest ta druga impreza, bo pojedzie w niej Francis Gusts - lider SpecHouse PSŻ-u Poznań i najlepszy zawodnik całej 2. Ligi Żużlowej. W Łodzi pojawi się natomiast Jakub Krawczyk, zawodnik Arged Malesy Ostrów Wielkopolski, który startuje w barwach OK Bedmet Kolejarza Opole w roli gościa. Choć to mniejszy problem, niż brak Gustsa, choćby z tego powodu, że Gusts jest do Poznania wypożyczony, a Krawczyk jest tylko jednym z kilku gości, to jednak dobrze by było, żeby dwie najlepsze drużyny rozgrywek, w najważniejszym meczu sezonu dysponowały pełną siłą rażenia. Zobacz także: Kończy pracę bez złota na koncie, ale jest zadowolony Dał drużynie awans do finału. Po chwili oblali go piwem! Poznamy winnych skandalu? Śledztwo jest w toku!