Przypomnijmy, że Hansen doznał fatalnej kontuzji kręgosłupa podczas ostatniego meczu w Ostrowie. Początkowe doniesienia były straszne, bo zawodnik nie miał czucia w nogach. Na szczęście odzyskał je po operacji, którą przeprowadzono niemal od razu po upadku. Obecnie Hansen lekko porusza już nogami i deklaruje chęć powrotu do żużla najwcześniej, jak będzie to możliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że ten chłopak przeżywa dramat, bo taki uraz może różnie wpłynąć na jego karierę. Na ten moment przecież nie wiemy nawet, czy da radę wrócić. Chęci to jedno, zdrowie to drugie. Niezależnie od wszystkiego, jego ROW Rybnik będzie musiał mierzyć się w półfinale z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Przed kontuzją Hansena szanse w tym dwumeczu wydawały się mniej więcej równe, ale obecna sytuacja całkowicie zmieniła układ sił. Teraz to Polonia jest wyraźnym faworytem i byłoby dużą niespodzianką, gdyby nie przeszła ROW-u. W Rybniku jest jednak wielka motywacja, by zrobić to dla kapitana. A jak wiemy, taka motywacja potrafi zdziałać cuda. ROW tak czy inaczej ma przecież czwórkę mocnych seniorów: Kurtz, Zagar, Wojdyło, Kvech. Pojadą dla kapitana. Polonia też może być osłabiona Być może koledzy z drużyny będą w stanie w jakiś sposób pokryć stratę Hansena, ale nawet jeśli każdy zdobędzie po 10 punktów, a juniorzy dołożą np. 5, to będzie za mało, by postraszyć Polonię u siebie. Ewentualny remis w Rybniku dawałby wielki handicap gościom, którzy u siebie na luzie będą w stanie zdobyć więcej. Pamiętajmy jednak, że wobec prawdopodobnego zastępstwa zawodnika, jakie będzie stosowane za Hansena, każdy senior dostanie dodatkowy bieg. Ale nie będzie już żadnego miejsca na pomyłki. Istnieje możliwość, że i Polonia przystąpi do meczu potężnie osłabiona, bo Wiktor Przyjemski mocno się poobijał podczas finału MIMP w Lublinie. Najlepszy żużlowiec 1. Ligi niczego nie złamał, ale ma rysę na kręgu. To niby nic takiego, ale na ten moment nie ma stuprocentowej pewności, że pojedzie w Rybniku. Do meczu jednak ma jeszcze dziesięć dni, a to bardzo działa na jego korzyść. Gdyby kolejka była już w tę niedzielę, byłoby dla Polonii niewesoło. A tak, jest szansa na występ juniora, który w tym sezonie dokonuje wielkich rzeczy.