Janusz Kołodziej to lider Fogo Unii Leszno, trzeci zawodnik PGE Ekstraligi pod względem skuteczności w sezonie 2022 oraz czterokrotny Indywidualny Mistrz Polski na żużlu. Słynie z pasji do motoryzacji, ale ta dyscyplina zdecydowanie odbiega od wszystkich innych. Kołodziej i modele zdalnie sterowane Ta wyjątkowa pasja narodziła się w jego sercu kilkanaście lat temu. 38- latek zainteresował się rywalizacją modelami zdalnie sterowanymi, a tradycją staje się już jego udział w mistrzostwach Polski w tej konkurencji. W weekend w podtarnowskich Koszycach odbyła się kolejna edycja mistrzostw. Na starcie nie zabrakło utytułowanego żużlowca, który przy okazji swoją osobą mocno wypromował wydarzenie. Kołodziej najpierw musiał przygotować specjalne modele aut zaprojektowane pod kątem tego typu rywalizacji. Nie zabrakło motywów żużlowych, bo cały design jest sprzętu został zachowany w kolorystyce, która znamy z torów żużlowych. Osobną sprawą są treningi, które mają za zadanie wypracować refleks, precyzję i szybką reakcję. Janusz Kołodziej mistrzem Polski nie został, ale zaprezentował się bardzo udanie. W kategorii E-14 Rally zajął trzecie miejsce, zaś w kategorii E-10 Formuła szóstą pozycję. Oczywiście w tym wszystkim najważniejsza była dobra zabawa, która stanowi świetną odskocznię i długich i żmudnych przygotowań do zbliżającego się sezonu żużlowego. Kołodziej to spec od wszystkiego, co ma silnik Utytułowany zawodnik pewnie doskonale odnalazłby się nie tylko w rywalizacji na torze żużlowym, ale także w innych dyscyplinach motorowych. Na swoim koncie ma m.in. występy w rajdach samochodowych. Brał udział w kilku wyścigach, a raz gościł nawet na słynnym Rajdzie Barbórka w Warszawie. Poza wszystkim świetnie radzi sobie na motocrossie oraz quadzie. W środowisku żużlowym Kołodziej ma łatkę tego, który posiada głęboką wiedzę na temat sprzętu i jak mało kto potrafi go świetnie regulować. Kiedyś Krzysztof Cegielski, menedżer zawodnik, zapytany o receptę jego świetnej formy mówił właśnie, że obecny żużel promuje tych, którzy nie tylko mają wysokie umiejętności jeździeckie, ale także rozumieją ustawienia silników. Pod tym względem Janusz należy do ścisłej czołówki. Zobacz również: Rosjanin został Polakiem. Szykuje się poważny spór?