Wychowanek rzeszowskiej Stali wiązał duże nadzieje z transferem do Wrocławia. Na Dolnym Śląsku spędził trzy sezony, lecz indywidualnie tego czasu nie może uznać za udany. Drużynowo odniósł jednak sukces - w 2021 roku był członkiem zespołu, który po 15 latach wywalczył tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Curzytek opuszcza PGE Ekstraligę z mizerną średnią biegową 0,605. W niższej klasie rozgrywkowej powinien być silniejszym punktem. Curzytek rozmawiał z Polonią i PSŻ-em Junior z ekstraligowym doświadczeniem przydałby się w prawie każdym pierwszoligowym klubie. Zainteresowanie Curzytkiem nie dziwi, zwłaszcza że prowadził rozmowy z dwoma największymi faworytami ligi. Wybrał jednak Falubaz, zamiast Polonii. Beniaminek z Poznania również odzywał się do 20-latka. - Polonia i PSŻ? Tak, miałem propozycje startów z tych klubów, chociaż nie tylko z tych dwóch. Nie ukrywam tego. Prowadziliśmy rozmowy, ale tak się to wszystko ułożyło, że wybrałem jednak ofertę z Zielonej Góry. Po prostu było najbardziej konkretnie i moim zdaniem najszybciej - powiedział młody zawodnik w wywiadzie dla Tygodnika Żużlowego. Awans do PGE Ekstraligi jest celem Falubazu Nadchodzący sezon będzie dla Falubazu już drugim z rzędu poza PGE Ekstraligą. W ubiegłym roku zielonogórzanie byli krok od powrotu do elity, jednak na drodze stanęły im w finale Cellfast Wilki. - Falubaz jest pierwszoligowy, ale zbudowany z takim zamiarem, żeby jak najszybciej do PGE Ekstraligi powrócić. To dla mnie też jest bardzo ważne, bo jest konkretny cel, a nie tylko przejechać spokojnie sezon. Trzeba zrobić swoje i po prostu za rok o tej porze być w Ekstralidze - stwierdził. Dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz wcześniej rozmawiał z Maksymem Borowiakiem z Fogo Unii Leszno, o czym wspominaliśmy TUTAJ. Sezon zbliża się jednak wielkimi krokami, dlatego postanowił uzupełnić formację juniorską Curzytkiem. - Właściwie to niedawno Falubaz się do mnie odezwał. Mogę powiedzieć, że to świeża sprawa - zaznaczył zawodnik. Falubaz wciąż jest na łowach. Poszukuje jeszcze jednego juniora, żeby powrócić do koncepcji stosowanej jeszcze w PGE Ekstralidze. Trzeci junior ma być wystawiany pod numerami 8 i 16. Sparta wiedziała o planach Curzytka Duet wrocławskich młodzieżowców w sezonie 2023 mają stworzyć: Bartłomiej Kowalski oraz Mateusz Panicz. Curzytek stosunkowo wcześnie zadecydował o swojej przyszłości. We Wrocławiu o tym wiedzieli. - Postanowiłem zmienić klimat i nie chcę już do tego wracać. Zdecydowałem, że chcę zmienić otoczenie, odbudować się i zejść ligę niżej. Potrzebuję się odbudować, a co z tego wyjdzie? Nie mam pojęcia. Już w trakcie poprzedniego sezonu podjąłem taką decyzję, że chcę jednak spróbować sił gdzie indziej - podsumował. Zobacz również: Witali go jak króla. Dostał telefon od mistrza świata Rzucił się na niego z pięściami. Inni bili mu brawo