PKS Polonia Piła otrzymała licencję na starty w 2. Lidze Żużlowej 10 marca. Kiedy wydawało się, że sezon 2023 będzie tylko do odjechania, a bardziej na bardziej ambitne cele przyjdzie czas najwcześniej w przyszłym roku. Ostatnie tygodnie są jednak owocne dla klubu. Pojawił się sponsor tytularny - Enea. Są też nowi zawodnicy. Salonen to wielkie wzmocnienie Talent 22-letniego Fina na dobrą sprawę eksplodował dopiero w poprzednim sezonie, kiedy w ośmiu spotkaniach reprezentował Texom Stal. Starty w Rzeszowie zakończył ze średnią biegową 1,811. Zainteresował swoją osobą kluby z wyższej klasy rozgrywkowej, m.in. Zdunek Wybrzeże, ale w Gdańsku finalnie postawili na Madsa Hansena i Keynana Rew. Salonen ostatecznie został w gorzowskiej Stali i wydawało się, że ma szansę nawet na regularne występy w PGE Ekstralidze, bo - umówmy się - Wiktor Jasiński nie jest zawodnikiem nie do wygryzienia. Tak się jednak nie stało. Warto zaznaczyć, że najpierw Salonen wypromował się w U24 Ekstralidze. W tych rozgrywkach w trzech meczach dla Stali uzyskał świetną średnią biegową 2,500. Później potwierdził potencjał w Rzeszowie. Stal mocno ryzykuje Ten ruch może skomplikować położenie ebut.pl Stali w przypadku ewentualnej kontuzji lub słabszej jazdy Jasińskiego. W odwodzie pozostaje młody Mathias Pollestad, jednak jest to tylko melodia przyszłości. Na inaugurację sezonu w Toruniu był pod numerem 8, ale na Motoarenę na motocyklu nie wyjechał. PKS Polonia pewniakiem do play-off Pilanie będą mieli silny zespół, oczywiście jeśli porównamy ich z kilkoma drugoligowymi zespołami. Doświadczeni Artur Mroczka i Marcin Jędrzejewski będą wspomagani przez Olega Michaiłowa i właśnie Salonena. Kontrakt podpisał także wychowanek Piotr Gryszpiński, który powraca do Piły po trzech latach spędzonych w Gdańsku. Może to nie być jeszcze koniec wzmocnień Polonii.