Zbliża się powoli faza play-off w polskich rozgrywkach ligowych. Kluby doskonale zdają sobie sprawę, że to co było do tej pory, nie ma większej wartości. Abramczyk Polonia Bydgoszcz to jeden z głównych faworytów Speedway 2. Ekstraligi i zespół, który w awans mierzy już od kilku lat. Do tej pory jednak w większości przypadków wyglądało to tak, że w rundzie zasadniczej wszystko grało, a w play-off kończyło się wielkim rozczarowaniem. Ale nie tylko ze sportowych powodów. Ostatnie lata to duży pech Polonii, która w najważniejszych momentach musiała sobie radzić z kontuzją Wiktora Przyjemskiego. W sezonie 2022 był on jedynie bardzo dobrym juniorem, którego dało się jeszcze zastąpić starszymi kolegami, ale rok temu to był lider pełną gębą. Bez Przyjemskiego Polonia nie miała żadnych szans w walce o awans i odpadła w dwumeczu z ROW-em Rybnik. Prezes Jerzy Kanclerz nie chce powtórki z historii. Wzięli szwedzką gwiazdę. Taki jest cel Kilkadziesiąt godzin temu bydgoski klub pochwalił się sprowadzeniem Philipa Hellstroema-Baengsa, czyli jednego z najlepszych juniorów na świecie i zawodnika, który nie może liczyć na regularne występy w Starcie Gniezno. Zapewne jego angaż w Polonii w dużym stopniu jest efektem kapitalnej postawy w Speedway of Nations w Manchesterze. Zresztą już drugi raz w tych zawodach na tym torze wypadł świetnie (poprzednio w 2021). Już wiadomo, że żadnych gwarancji startowych ten zawodnik w Bydgoszczy nie dostanie. Podczas najbliższego meczu będzie na pozycji rezerwowego 8/16 i podobnie będzie w kolejnych. Jako joker może jednak sprawdzić się świetnie, tym bardziej że w Polonii zdarzają się dziury. Nierówno jedzie Lyager, wyjazdy bardzo kiepskie ma Szczepaniak. Hellstroema-Baengs do roli zmiennika już trochę się przyzwyczaił, więc nie powinno to dla niego być aż takim problemem.