W rozgrywkach dla dzieci Nowacki był po prostu hegemonem. Wygrywał co chciał, jak chciał, gdzie chciał. Z wielką niecierpliwością oczekiwano na niego w dorosłym speedwayu, bo spodziewano się naprawdę potężnego talentu. Już na początku kariery w 500cc zdarzyło się jednak coś, co najpewniej zatrzymało rozwój tego chłopaka. W maju 2016 podczas treningu zaliczył straszny upadek, po którym był w śpiączce. Toczyła się nie tylko walka o jego zdrowie, ale także o życie. Tę walkę wygrał, do żużla wrócił, ale nie był sobą. A przynajmniej nie był taki sam, jak we wcześniejszych latach. Kilka lat na torze nie przyniosło Nowackiemu spodziewanych sukcesów. Tułał się po niższych ligach, w Stali za bardzo nie było dla niego miejsca. Był w Ostrowie czy Rybniku, chwilę też w Krakowie. Do swojej macierzystej Stali Gorzów trafił dopiero w ostatnim roku kariery juniorskiej, czyli 2021. Prezentował się jednak bardzo kiepsko, skończył ligę ze średnią zaledwie 0.519. Po tamtym sezonie odechciało mu się żużla, pracował jako kierowca ciężarówki. Wydawało się, że dla sportu jest stracony, ale on jednak postanowił wrócić. Wraca wielki talent. Daje sobie ostatnią szansę? Nowacki nieoczekiwanie podjął decyzję o powrocie do żużla. Jest już po pierwszych treningach, na których zresztą wyglądał całkiem nieźle. Oczywiście trening to nie zawody i wcale nie jest powiedziane, że jeśli będzie obiecująco spisywał się na próbnych jazdach, to tak samo będzie pod taśmą z rywalami. Nowacki miał długą przerwę. Jak widać po przykładach Łaguty i Sajfutdinowa, to nie zawsze musi być problem. Szkopuł w tym, że Nowacki to nie Łaguta czy Sajfutdinow. Poza tym, żaden z Rosjan nie miał tak poważnego upadku. Nowacki ma kontrakt z Arged Malesą i będzie jeździł w rozgrywkach Ekstraligi U24. Z pewnością jego postawa będzie też monitorowana przez kluby drugoligowe, bo nie oszukujmy się - tylko tam, na chwilę obecną, byłby w stanie wywalczyć miejsce w składzie. To wciąż względnie młody żużlowiec i jeśli przełamie pewne bariery, które być może pozostały po upadku, jest w stanie coś jeszcze pokazać. Ekstraliga U-24 startuje 18 kwietnia, Arged Malesa zacznie u siebie z GKM-em Grudziądz.