Rok temu, żeby kupić karnet w Bydgoszczy na nową trybunę i sektory a/b, wystarczyło od 220 do 340 złotych. Teraz nastąpiły spore podwyżki panujących cen i karnety zaczęły wynosić od 270 do nawet 450 złotych. Kibice są wściekli, bo ceny drastycznie wzrosły, a poziom rozgrywkowy w dalszym ciągu jest ten sam. Drożyzna w Bydgoszczy, stanowcza reakcja, "przesadzili" Abramczyk Polonia może się tłumaczyć, że skład do najtańszych nie należał. Jerzy Kanclerz zatrzymał Krzysztofa Buczkowskiego i Kaia Huckenbecka. Ściągnął za to Szymona Woźniaka, Aleksandra Łoktajewa i Toma Brennana. Ten zespół ma w końcu zapewnić upragniony awans do elity. Pod tym względem oczywiście mają prawo argumentować wzrost cen. Przecież taki Szymon Woźniak za darmo klasę niżej nie przyszedł. Pomimo późnego rozstania się z gorzowską Stalą, nadal mógł liczyć na angaż w PGE Ekstralidze. Drugi aspekt jest taki, że w przyszłym roku spotkania Metalkas 2. Ekstraligi mają odbywać się w czwartki i soboty. Mecze wśród tygodnia mogą nie cieszyć się wysoką frekwencją. Ściskają kciuki za upadek klubu, to będzie autostrada do awansu Bilety natomiast wzrosły nieznacznie, bo od 5 do 15 złotych. Pod uwagę nie bierzemy oczywiście trybuny głównej oraz vipów. Warto jednak wspomnieć, że rok temu taka wejściówka kosztowała 100 złotych, a teraz 130. Karnet na to miejsce podrożał o 200 złotych (z 600 na 800 zł). W zamian za to kibice tym bardziej będą oczekiwali wyniku. Prościej byłoby, jeśli FOGO Unia Leszno ostatecznie zajęłaby miejsce ebut.pl Stali Gorzów w PGE Ekstralidze. Wówczas Polonia miałaby tylko jednego groźnego rywala z Rzeszowa. - Siła Unii i Polonii na papierze wydaje się porównywalna. Jeśli Unia wystąpi w 2. Ekstralidze, to minimalnie wskazałbym właśnie na nich. Uważam, że naszym liderem będzie Buczkowski, a Woźniak i Łoktajew będą stanowić solidne wzmocnienie - podkreśla. - Dla Łoktajewa dodatkowym atutem jest to, jak dobrze czuje się na bydgoskim torze. Pytanie tylko, jak zaprezentuje się w meczach wyjazdowych, które są równie istotne, więc podchodzę do jego formy z pewną ostrożnością.