Ostatnie derby Podkarpacia odbyły się cztery lata temu, gdy oba kluby rywalizowały jeszcze na trzecim poziomie rozgrywkowym. Przez ten czas Stal i Wilki mocno się rozwinęły. Krośnianie mieli roczny epizod w PGE Ekstralidze, natomiast rzeszowianie już za rok chcą mocniej zapukać do drzwi najlepszej żużlowej ligi świata. Derbową atmosferę poczuliśmy już w... styczniu. Trzy miesiące przed meczem w mediach społecznościowych Stali pojawił się filmik, na którym żużlowcy nawiązali do starcia o prymat w województwie, wbijając szpilkę rywalom. - U was jest jazda, u nas jest prawdziwe ściganie - mówił wówczas Krystian Pieszczek. Metalkas 2. Ekstraliga. Texom Stal Rzeszów - Cellfast Wilki Krosno 39:51 Szpilka wbita przez zawodnika Stali musiała zaboleć obóz przeciwny, ponieważ tor obecnie jest największym problemem Wilków. Rok temu krośnianie mieli olbrzymie kłopoty z nawierzchnią i z dziurami. Ten problem na szczęście został rozwiązany, ale nadal owal nie należy do najciekawszych w kraju. Przed tygodniem w meczu z Polonią podopieczni Michała Finfy wygrali, jednak walki było jak na lekarstwo. W zasadzie liczyły się tylko: start, rozegranie pierwszego łuku i jazda przy krawężniku. W Rzeszowie mecze wyglądają zupełnie inaczej. Zapowiadający ściganie Pieszczek wyprzedzał rywali, ale tracił też pozycje na dystansie. Walka o punkty w wielu wyścigach toczyła się do samej kreski. Wynik był wyrównany. Raz jedni wymierzali cios, raz drugi. W połowie zawodów nieznaczną, czteropunktową zaliczkę mieli goście. Gospodarze mieli jednak pełne prawo mówić o pechu, bo na pewnym podwójnym prowadzeniu zdefektował motocykl Jespera Knudsena (dojechał siłą rozpędu). To nie był koniec dramatu Duńczyka! W trzeciej serii znów sprzęt odmówił posłuszeństwa, tym razem na trzeciej pozycji. Ważne punkty uciekały Stali. Mecz zaczynał miejscowym "uciekać" Derby szczególnym meczem nie tylko dla kibiców Do Rzeszowa w barwach klubu z Krosna wrócili: wychowanek Patryk Wojdyło oraz Szymon Bańdur, który po przejściu z Akademii Janusza Kołodzieja przeniósł się do Stali. Szybko zdecydował się na transfer do Wilków. - Jestem zestresowany. To mój były dom - mówił Bańdur podczas telewizyjnego wywiadu w Canal+. Stres nie przeszkodził mu w wygraniu wyścigu młodzieżowego. Solidne punkty zdobył też Wojdyło, natomiast na początku prezentował się mizernie i wydawało się, że zanotuje słabszy występ.Od zawodnika na poziomie Wojdyły oczekuje się pewnych zwycięstw z Bartoszem Curzytkiem, a tymczasem dwukrotny indywidualny mistrz Argentyny niemiłosiernie męczył się z młodszym przeciwnikiem. Tak było w dwóch przypadkach. W zasadzie 25-latek znalazł właściwą prędkość dopiero na wyścig jedenasty, który wygrał. Bohaterem meczu okazał się jednak aktualny zawodnik Wilków - Dimitri Berge. Dla Francuza Stal była pierwszym polskim klubem (sezon 2017). Na dobrze znanym sobie torze dysponował wielką prędkością, niestraszny był mu nawet Nicki Pedersen. Trzykrotny mistrz świata nienawidzi przegrywać. Tym razem Berge był w stanie wyprzedzać go na dystansie. Tego nikt w Rzeszowie się nie spodziewał. Weteran po prostu zawiódł, zdobywając tylko 8 punktów.Kibice z Krosna, którzy zameldowali się na Stadionie Miejskim przy ulicy Hetmańskiej mogli zazdrościć miejscowym emocji, bo rzeczywiście widowisko było przednie. Ten tor pozwala rozgrywać bardzo emocjonujące wyniki. Sportowo to jednak Stal - przynajmniej na razie - może zazdrościć Wilkom. Dwa punkty pojechały do Krosna. Spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywkowej wita się ponownie z Metalkas 2. Ekstraligą trzema zwycięstwami w trzech pierwszych kolejkach! Wyniki:Cellfast Wilki Krosno:1. Norbert Krakowiak - (1,3,2,1,2*) 9+12. Jonas Seifert-Salk - (1,2*,0,3,3) 9+13. Vaclav Milik - (0,2,2,0) 44. Patryk Wojdyło - (1*,1*,1*,3,1) 7+35. Dimitri Berge - (3,3,3,3,3) 156. Piotr Świercz - (1,2,1) 47. Szymon Bańdur - (3,0,w) 38. Jakub Woźnik - nie startowałTexom Stal Rzeszów:9. Marcin Nowak - (3,1*,3,2,0) 9+110. Nicki Pedersen - (3,2,1,2,0) 811. Jacob Thorssell - (2*,3,2,2,1) 10+112. Jesper Knudsen - (0,0,d,0) 013. Krystian Pieszczek - (2,1,3,1*,2) 9+114. Bartosz Curzytek - (2,0,0) 215. Wiktor Rafalski - (0,0,-) 016. Jakub Poczta - (1) 1Bieg po biegu:1. Nowak, Thorssell, Krakowiak, Milik - 5:12. Bańdur, Curzytek, Świercz, Rafalski - 2:4 (7:5)3. Berge, Pieszczek, Seifert-Salk, Knudsen - 2:4 (9:9)4. Pedersen, Świercz, Wojdyło, Curzytek - 3:3 (12:12)5. Thorssell, Milik, Wojdyło, Knudsen - 3:3 (15:15)6. Krakowiak, Seifert-Salk, Pieszczek, Rafalski - 1:5 (16:20)7. Berge, Pedersen, Nowak, Bańdur - 3:3 (19:23)8. Pieszczek, Milik, Wojdyło, Curzytek - 3:3 (22:26)9. Nowak, Krakowiak, Pedersen, Seifert-Salk - 4:2 (26:28)10. Berge, Thorssell, Świercz, Knudsen (d) - 2:4 (28:32)11. Wojdyło, Nowak, Krakowiak, Knudsen - 2:4 (30:36)12. Seifert-Salk, Thorssell, Poczta, Bańdur (w/2min) - 3:3 (33:39)13. Berge, Pedersen, Pieszczek, Milik - 3:3 (36:42)14. Seifert-Salk, Pieszczek, Wojdyło, Pedersen - 2:4 (38:46)15. Berge, Krakowiak, Thorssell, Nowak - 1:5 (39:51) Mistrz świata został zrównany z ziemią. Wiemy, dlaczego położył mecz Metalkas 2. Ekstraliga. Abramczyk Polonia Bydgoszcz - H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 57:33 W drugim niedzielnym spotkaniu Abramczyk Polonia Bydgoszcz rozgromiła H. Skrzydlewska Orła Łódź, w którym przed meczem doszło do niespodzianki w składzie. Kilka godzin przed startem rywalizacji pojawiła się informacja o występie Luke'a Beckera. Amerykanin w ostatniej chwili zastąpił awizowanego wcześniej Oskara Polisa. Wygląda na to, że menedżer Maciej Jąder odstąpił od zasady, za którą skrytykowało go środowisko. Trener Orła przed sezonem zdradził, że najsłabszy senior wyleci z drużyny na kolejny mecz. Padło na Luke'a Beckera. Zawodnik miał nie jechać w domowym meczu z #OrzechowaOsada PSŻ-em Poznań, ale został on odwołany. Wydawało się, że zatem nie wystartuje w Bydgoszczy. Komplet punktów padł łupem bezbłędnego Krzysztofa Buczkowskiego. Wyniki:H. Skrzydlewska Orzeł Łódź:1. Luke Becker - (3,0,2,3,0) 82. Benjamin Basso - (0,2,0,3,w) 53. Tomasz Gapiński - (0,1,0,1*) 2+14. Daniel Kaczmarek - (2,0,1,-,1) 45. Oliver Berntzon - (1,2,3,0,2,2) 106. Mateusz Bartkowiak - (3,0,0,1) 47. Aleksander Grygolec - (0,0,-) 08. Seweryn Orgacki - nie startowałAbramczyk Polonia Bydgoszcz:9. Andreas Lyager - (2,1,1,1*) 5+110. Tim Soerensen - (3,3,3,0,1) 1011. Mateusz Szczepaniak - (1*,2*,1*,2,2*) 8+412. Kai Huckenbeck - (2*,3,2,2,3) 12+113. Krzysztof Buczkowski - (3,3,3,3,3) 1514. Olivier Buszkiewicz - (2,1,2*) 5+115. Franciszek Karczewski - (1*,1,0) 2+116. Bartosz Nowak - nie startowałBieg po biegu:1. Becker, Lyager, Szczepaniak, Gapiński - 3:32. Bartkowiak, Buszkiewicz, Karczewski, Grygolec - 3:3 (6:6)3. Buczkowski, Huckenbeck, Berntzon, Basso - 5:1 (11:7)4. Soerensen, Kaczmarek, Buszkiewicz, Bartkowiak - 4:2 (15:9)5. Huckenbeck, Szczepaniak, Gapiński, Kaczmarek - 5:1 (20:10)6. Buczkowski, Basso, Karczewski, Becker - 4:2 (24:12)7. Soerensen, Berntzon, Lyager, Grygolec - 4:2 (28:14)8. Buczkowski, Buszkiewicz, Kaczmarek, Gapiński - 5:1 (33:15)9. Soerensen, Becker, Lyager, Basso - 4:2 (37:17)10. Berntzon, Huckenbeck, Szczepaniak, Bartkowiak - 3:3 (40:20)11. Becker, Huckenbeck, Lyager, Berntzon - 3:3 (43:23)12. Basso, Szczepaniak, Bartkowiak, Karczewski - 2:4 (45:27)13. Buczkowski, Berntzon, Gapiński, Soerensen - 3:3 (48:30)14. Huckenbeck, Szczepaniak, Kaczmarek, Basso (w) - 5:1 (53:31)15. Buczkowski, Berntzon, Soerensen, Becker - 4:2 (57:33) OK Kolejarz Opole - Optibet Lokomotiv Daugavpils 48:42 W Krajowej Lidze Żużlowej również odbył się już jeden niedzielny mecz. OK Kolejarz Opole na własnym torze poradził sobie z łotewskim Optibet Lokomotivem Daugavpils. Wyniki:Optibet Lokomotiv Daugavpils:1. Kjastas Puodżuks - (2*,2,1,0) 5+12. Steve Worrall - (2,1*,3,3,3,0) 12+13. Daniił Kołodinski - (3,2,3,1,2) 114. Rene Bach - (2,w,w,2,3) 75. Jewgienij Kostygow - (1*,1,2,-,1) 5+16. Artiom Juhno - (0,0,0) 07. Nikita Kaulins - (2,0,0) 2OK Kolejarz Opole:9. Stanisłav Melnychuk - (1,3,2,1,w) 710. Paweł Miesiąc (3,2*,d,0) 5+111. Lars Skupień - (0,3,3,2,3) 1112. Kevin Juhl Pedersen - (0,1,1,3,2) 713. Robert Chmiel - (3,3,2,2,1) 1114. Jakub Fabisz - (1,1,1) 315. Oskar Stępień - (3,0,1*) 4+116. Emil Breum - nie startowałBieg po biegu:1. Kołodinski, Puodżuks, Melnychuk, Skupień - 1:52. Stępień, Kaulins, Fabisz, Juhno - 4:2 (5:7)3. Chmiel, Worrall, Kostygow, Pedersen - 3:3 (8:10)4. Miesiąc, Bach, Fabisz, Juhno - 4:2 (12:12)5. Skupień, Kołodinski, Pedersen, Bach (w) - 4:2 (16:14)6. Chmiel, Puodżuks, Worrall, Stępień - 3:3 (19:17)7. Melnychuk, Miesiąc, Kostygow, Kaulins - 5:1 (24:18)8. Kołodinski, Chmiel, Fabisz, Bach (w) - 3:3 (27:21)9. Worrall, Melnychuk, Puodżuks, Miesiąc (d) - 2:4 (29:25)10. Skupień, Kostygow, Pedersen, Juhno - 4:2 (33:27)11. Pedersen, Bach, Melnychuk, Puodżuks - 4:2 (37:29)12. Worrall, Skupień, Stępień, Kaulins - 3:3 (40:32)13. Worrall, Chmiel, Kołodinski, Miesiąc - 2:4 (42:36)14. Bach, Pedersen, Kostygow, Melnychuk (w) - 2:4 (44:40)15. Skupień, Kołodinski, Chmiel, Worrall - 4:2 (48:42) Gwiazdor jeszcze rok temu przeżywał katusze. Zmarzlik już trzęsie nogami?