Łódź za zaufanie podziękowała już w pierwszej serii startów. W każdym z czterech pierwszych biegów mieliśmy mijanki i szokujące zakończenia poszczególnych wyścigów. Najbardziej zaskoczył Jarosław Hampel, który w trzeciej gonitwie startował z niekorzystnego, trzeciego pola. To mu nie przeszkodziło, by już po starcie nabrać prędkości po szerokiej części toru i na przeciwległej prostej minąć głównego faworyta do złotego medalu, Bartosza Zmarzlika. Co więcej - Zmarzlik wcale nie gonił Hampela. Były wicemistrz świata potrafił na dystansie utrzymać przewagę. Zresztą trzeci bieg, to nie jedyne show, jakie Jarosław Hampel zgotował kibicom. W piątym wyścigu reprezentant Motoru Lublin przez cztery okrążenia atakował Oskara Fajfera, który umiejętnie się bronił. Wyścig rozstrzygnął się dopiero na ostatniej prostej, a napędzony po szerokiej części toru Hampel okazał się lepszy od rywala o błysk szprychy. Zmarzlik znalazł prędkość Po tym, jak w pierwszej serii startów Bartosz Zmarzlik nie mógł dogonić Jarosława Hampela, aktualny mistrz świata wprowadził korekty w sprzęcie, które zaowocowały natychmiast. W szóstej gonitwie najlepszy żużlowiec świata nie wyszedł dobrze ze startu, ale od razu fantastycznie napędził się po szerokiej części toru i wyszedł na prowadzenie, pewnie zwyciężając. Zmarzlik miał taką prędkość, że pobił rekord toru. Od dziś wynosi on 57,72. Podobnie Bartosz Zmarzlik zaprezentował się w trzeciej serii startów, detronizując Janusza Kołodzieja, Przemysława Pawlickiego oraz Dominika Kuberę, który będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o trzeciej rundzie IMP w Łodzi. Dominik Kubera po trzech fatalnych biegach i zerowym dorobku punktowym, przełamał się w czwartej serii startów, zwyciężając z Miśkowiakiem, Pawlickim i Jasińskim. Wracając do Bartosza Zmarzlika - nasz mistrz przypieczętował trzecie z rzędu złoto IMP po 15. biegu. Przed startem tej gonitwy dzielił go tylko punkt od złota, ale Zmarzlik poszedł na całość i wygrał bieg z Woźniakiem, Fajferem i Lampartem. To drugi zawodnik w historii sportu żużlowego, który trzy razy z rzędu zostawał indywidualnym mistrzem Polski. Jeśli za rok znów będzie najlepszy, zrówna się z Tomaszem Gollobem, który jako jedyny zwyciężył w czterech imprezach IMP pod rząd. Schody Janowskiego Przez całe zawody męczył się Maciej Janowski, który przed rozpoczęciem finałowej rundy IMP był drugi i miał wielką szansę na srebrny medal. Kapitan Betard Sparty Wrocław nie radził sobie dobrze w Łodzi. Janowski w piątej serii startów przegrał nawet z niżej notowanym Wiktorem Jasińskim i zakończył zmagania zaledwie z ośmioma punktami, co nie pozwoliło mu nawet na start w wyścigu barażowym o finał. Losy srebrnego krążka rozstrzygnęły się dopiero w dodatkowym wyścigu, bo do finału z biegu barażowego awansował Patryk Dudek, który przed finałem tracił zaledwie punkt do Macieja Janowskiego. W wyścigu dodatkowym Maciej Janowski lepiej wystartował oraz dobrze rozegrał pierwszy łuk i dowiózł pierwsze miejsce, które dało mu wicemistrzostwo Polski. Kołodziej fruwał po łódzkim torze Kilka słów należy poświęcić Januszowi Kołodziejowi, który był tego dnia wyśmienity i zwyciężył łódzką rundę IMP, inkasując 16 punktów. Kto wie, na którym miejscu skończyłby Kołodziej w klasyfikacji generalnej, gdyby nie absencja w pierwszej rudzie spowodowana kontuzją. Kapitan Fogo Unii Leszno nawet, gdy nie wyszedł dobrze ze startu, na dystansie jeździł doskonale, umiejętnie mijając rywali. Widać, że tor w Łodzi jest wprost stworzony pod niego. Szkoda, że łódzki stadion szczelnie się nie wypełnił, bo na trybunach zasiadło około 6 tysięcy widzów. Klasyfikacja: Janusz Kołodziej 16 (3, 3, 2, 3, 2, 3)Bartosz Zmarzlik 16 (2, 3, 3, 3, 3, 2)Patryk Dudek 10 (2, 1, 3, 1, 2, 1) +2Jarosław Hampel 11 (3, 3, 2, 2, 1, 0)Oskar Fajfer 11 (2, 2, 3, 1, 3)Kacper Woryna 9 (1, 2, 2, 2, 2)Maciej Janowski 8 (2, 2, 1, 3, 0) +3Szymon Woźniak 8 (1, 3, 2, 2, 0)Przemysław Pawlicki 8 (3, 1, 1, 1, 2)Krzysztof Buczkowski 7 (3, 2, 1, 0, 1)Wiktor Lampart 6 (0, w, 3, 0, 3)Jakub Miśkowiak 6 (1, 1, 0, 1, 3)Wiktor Jasiński 4 (1, 0, 0, 2, 1)Dominik Kubera 4 (w, 0, 0, 3, 1)Piotr Pawlicki 2 (0, 1, 1, 0, 0)Mateusz Świdnicki 0 (0, 0, 0, 0, 0) Bieg po biegu: Prz. Pawlicki, Dudek, Miśkowiak, LampartKołodziej, Fajfer, Jasiński, ŚwidnickiHampel, Zmarzlik, Woryna, Pi. PawlickiBuczkowski, Janowski, Woźniak, Kubera (w)Hampel, Fajfer, Dudek, KuberaZmarzlik, Buczkowski, Miśkowiak, ŚwidnickiKołodziej, Janowski, Pi. Pawlicki, Lampart (w)Woźniak, Woryna, Prz. Pawlicki, JasińskiDudek, Woźniak, Pi. Pawlicki, ŚwidnickiFajfer, Woryna, Janowski, MiśkowiakLampart, Hampel, Buczkowski, JasińskiZmarzlik, Kołodziej, Prz. Pawlicki, KuberaKołodziej, Woryna, Dudek, BuczkowskiKubera, Jasiński, Miśkowiak, Pi. PawlickiZmarzlik, Woźniak, Fajfer, LampartJanowski, Hampel, Prz. Pawlicki, ŚwidnickiZmarzlik, Dudek, Jasiński, JanowskiMiśkowiak, Kołodziej, Hampel, WoźniakLampart, Woryna, Kubera, ŚwidnickiFajfer, Prz. Pawlicki, Buczkowski, Pi. Pawlicki Baraż: Hampel, Dudek, Woryna, Fajfer Finał: Kołodziej, Zmarzlik, Dudek, Hampel Bieg dodatkowy: Janowski, Dudek Klasyfikacja generalna IMP 2023: Bartosz Zmarzlik 50Maciej Janowski 35 +3Patryk Dudek 35 +2Jarosław Hampel 30Janusz Kołodziej 27Szymon Woźniak 25Oskar Fajfer 25Kacper Woryna 23Krzysztof Buczkowski 19Przemysław Pawlicki 17Dominik Kubera 15Piotr Pawlicki 14Wiktor Przyjemski 14Wiktor Lampart 14Wiktor Jasiński 11Jakub Miśkowiak 6Marcin Nowak 6Adrian Gała 2Bartłomiej Kowalski 1Mateusz Świdnicki 1Hubert Łęgowik 0