Maksym Drabik 16 (2,2,3,3,3,3) Jeśli po meczu w Gorzowie ktoś miał wątpliwości co do formy Maksyma Drabika, już chyba ich nie ma. Młody zawodnik pokazał się w Lublinie z bardzo dobrej strony i miał duży udział w meczowym zwycięstwie ekipy miejscowych. Po dwóch słabszych startach złapał ustawienia, by później rządzić i dzielić przy al. Zygmuntowskich. Kibice Motoru będą mieć z Drabika sporo pociechy. Maciej Janowski 15 (3,2,2,3,2,3) Rozpoczynamy kolejny sezon i po raz kolejny Maciej Janowski prezentuje się znakomicie. W głowach rodzi się jednak pytanie - jak długo uda się podtrzymać formę i czy uda się ją przenieść na Grand Prix? Polscy kibice z pewnością by tego chcieli. Chris Holder 14 (3,2,3,1,3,2) To chyba najpiękniejsza historia całego weekendu. Chris Holder opuścił toruński klub po kilkunastu latach wraz z końcem zeszłego sezonu. Przeniósł się do Ostrowa, przyjechał na Motoarenę i poza tym, że był gromko oklaskiwany przez miejscowych fanów nawet wtedy, gdy wygrywał, to po prostu szalał i cieszył się jazdą, jak za swoich starych dobrych czasów. Oby więcej takich występów Australijczyka w tym sezonie, bo ostrowska drużyna potrzebuje ich jak tlenu. Nicki Pedersen 13+2 (2,1*,3,2*,3,2) Używanie określenie "stary, ale jary" w stosunku do Pedersena powoli robi się oklepane, ale cóż począć, gdy Duńczyk nie zwalnia tempa i kolejny sezon rozpoczyna w świetnej dyspozycji. 45-latek regularnie pokazuje, że wciąż można zaliczać go do grona czołowych zawodników w tej dyscyplinie i należy założyć, że będzie regularnym bywalcem siódemek weekendu. U24: Norbert Krakowiak 9+1 (1*,3,2,3,0) Chyba dość nieoczekiwany bohater GKM-u w starciu z Betard Spartą Wrocław. Bohater, bo był trzecim najlepszym zawodnikiem drużyny. Krakowiak coraz mocniej zgłasza sztabowi szkoleniowego, że być może warto byłoby w składzie postawić na niego, a nie na Frederika Jakobsena, który gorzej poradził sobie i w Ostrowie, i w Grudziądzu. Wiktor Lampart 7+1 (3,1,2*,1) Standard? Przyzwyczajenie? Reguła? Dobry występ Lamparta nie jest żadną nowością, jednak nowością jest to, że jego punkty były aż tak ważne. Spotkanie Motoru Lublin i Włókniarza Częstochowa rozstrzygnęło się dopiero w ostatnim biegu, więc ważny był każdy punkt, a tych Lampart zgromadził siedem. Kacper Pludra 7+1 (3,2,2*) Kacper Pludra show zdaje się nie mieć końca! Żużlowiec ze znakomitej strony spisał się podczas meczu inauguracyjnego w Ostrowie, a w ten weekend udowodnił swoją wartość w starciu z Betard Spartą Wrocław. Grudziądzanie mogą być naprawdę szczęśliwi, że pozyskali Pludrę z Leszna.