"Mam nadzieję, że startując na GM będę osiągał lepsze wyniki niż na Jawach." - mówi Szwed, któremu silniki przygotowuje obecnie brat Kelvina Tatuma, Neville. " Neville nie ma jeszcze ugruntowanej marki na rynku ale w pełni mu ufam. To co robi jest naprawdę dobre"- twierdzi Jonsson, który w Bydgoszczy pozostanie do niedzieli. Nad nawiązaniem szerszej współpracy z Anglikiem zastanawiają się również działacze BTŻ Bydgoszcz, którym marzy się przygotowywanie sprzętu całego zespołu u jednego tunera.