Regularny kosmita - tylko w samych superlatywach można oceniać jazdę Zmarzlika. Polak zmierza w cyklu Grand Prix po czwarty tytuł (choć w pewnym momencie nie był zadowolony z prędkości), dominuje także w PGE Ekstralidze. Powtarzalność to największa zaleta żużlowca, który już w siedmiu spotkaniach nie przegrał z żadnym rywalem. Błyskawicznie zaaklimatyzował się w Motorze, bo odjechał raptem jedenaście spotkań. Jest to niesamowity wyczyn. Można wręcz zapytać: "Bartoszu, co Ty wyprawiasz!?"Zmarzlik miał same "trójki" w meczach z Tauron Włókniarzem (wyjazd), Cellfast Wilkami - cztery wyścigi (dom), For Nature Solutions KS Apatorem (dom), Fogo Unią (wyjazd) i ebut.pl Stalą (dom). Biegu nie przegrał także w Gorzowie i w Lublinie w starciu z Unią. W tych dwóch przypadkach zdobywał 14 punktów z bonusem. Siedem kompletów w jedenastu kolejkach? Kosmos. Równie kosmiczna jest średnia biegowa Polaka, który oczywiście przewodzi w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników całej ligi. Wynosi ona 2,667.Kłopoty mistrza świata? To go czeka Zmarzlik mógł mieć jeszcze wyższą średnią W ostatniej dekadzie tylko raz doszło do sytuacji, żeby ktoś miał wyższą średnią od obecnej Zmarzlika. Przed rokiem dokonał tego... Bartosz Zmarzlik - 2,679. Zawodnik Motoru w tym sezonie wydaje się jednak jeszcze bardziej regularniejszy. Na początku rozgrywek miał mecz, w którym jego średnia została zbita. Chodzi oczywiście o pierwsze spotkanie w Lublinie (z Betard Spartą), kiedy w pięciu biegach zdobył tylko 7 punktów. Wtedy gospodarze przegrali 44:46. Przegrali mecz o życie. Co dalej?Gdybyśmy wykreślili ten wypadek przy pracy, to Zmarzlik miałby średnią 2,795. Coś niebywałego. W miarę blisko za plecami Polaka utrzymuje się tylko Emil Sajfutdinow. Rosjanin również ma niesamowitą średnią (2,533), choć nie jest on tak powtarzalny. Ostatni mecz z Unią był dopiero jego drugim "kompletnym" meczem w Apatorze (w meczu na Motoarenie przeciwko GKM-owi miał 11+1 w czterech startach). W wielu spotkaniach jednak tracił tylko punkt lub dwa. Równeż jest maszyną, którą ciężko zatrzymać.Przed Zmarzlikiem i Motorem jeszcze trzy spotkania rundy zasadniczej - w Krośnie i we Wrocławiu, a także domowa potyczka z Włókniarzem.