Emil Sajfutdinow publikując zdjęcie, na którym jest kompletna ciemność, prawdopodobnie chciał powiedzieć, że nie ma dla niego przyszłości. Po decyzji FIM stracił szansę na walkę o złoto w Grand Prix, a po decyzji PZM stracił kontrakt na 2,5 miliona złotych z eWinner Apatorem Toruń. Kibice wypominają Sajfutdinowowi zdjęcie z Załdostanowem Część kibiców współczuje zawodnikowi. Pisza: zostań mocny, trzymaj się, jesteś najmniej wschodni z całej grupy Rosjan startujących w Polsce. Ci bardziej zorientowani nie mają jednak litości. Piszą o zdjęciach, które Emil robił sobie z pupilkami Władimira Putina. Choćby z Aleksandrem Załdostanowem, liderem gangu motocyklowego Nocne Wilki. Ta grupa pomagała w aneksji Krymu. Sajfutdinow nie wytłumaczył się ze zdjęcia, a kiego go o nie zapytaliśmy, to usunął je z Instagrama. Po inwazji rosyjskiej w Ukrainie Sajfutdinow zamieścił wyłącznie jedną grafikę, na której widać uściśnięte dłonie i dwie flagi. Nigdy jednak nie padły z jego ust słowa potępiające Putina i Rosję. Kibice do Sajfutdinowa: Nie mogę cię oklaskiwać, gdy moi tesciowie chowają się w piwnicy Działacze PZM zawieszając zawodników z Rosji, tłumaczyli, że największy żal mają do tych z polskim obywatelstwem, w tym Sajfutdinowa. Mówią, że od lat żyją oni w Polsce, że mają dostęp do naszych mediów, a jednak zachowują się tak, jakby popierali inwazję. - Rok przerwy w karierze, to nic wobec dramatu na Ukrainie - pisze Jakub, natomiast Agnieszka dodaje: - Nie wyobrażam sobie oklaskiwać twoich sukcesów, mając z tyłu głowy, że moi teściowie kryją się po piwnicach. Zwykli ludzie zwracają Emilowi uwagę, że może spać spokojnie w swoim polskim domu, bo nie spadają na niego żadne bomby. Niektórzy zwracają uwagę, że smutek Sajfutdinowa jest niestosowany wobec tego co dzieje się w Ukrainie. - W pierwszy dzień wojny nikt z tych niewinnych żużlowców się nie wypowiedział. Dopiero jak zauważyli, że du.. im się pali, że nie będą mogli zarabiać milionów, to zaczęli mówić - skwitował Karol. Próbowaliśmy się skontaktować telefonicznie z zawodnikiem i jego menedżerem Tomaszem Suskiewiczem, ale nie odbierają telefonu.