Dla każdego klubu wychowankowie są ważni, zwłaszcza że jest ich coraz mniej. To już nie te czasy, kiedy drużyny składały się głównie z miejscowych zawodników. W Toruniu liczą na dobre wyniki Przedpełskiego, który w ostatnich latach zrobił największą karierę z żużlowców wychowanych w Grodzie Kopernika. Był uczestnikiem cyklu Grand Prix i reprezentantem Polski. Od lat utrzymuje się na torach PGE Ekstraligi. Jednak gdy był młodzieżowcem, spodziewano się po nim jeszcze więcej.Przed obecnym sezonem pisaliśmy, że dla Przedpełskiego jest to rok prawdy. Albo w prawo (będzie liderem), albo w lewo (będzie co najwyżej tylko drugą linią). Wyniki pokazują, że żużlowiec poszedł w drugą stronę, bo punktuje na poziomie drugiej linii. Choć i tutaj pojawiają się gwiazdki. Słyszymy, że w Apatorze czasami dają mu fory, bo jest lokalnym zawodnikiem. Fory to choćby start w wyścigu nominowanym z wewnętrznego pola. I sprawdziliśmy. Ostatnio na Motoarenie rzeczywiście Przedpełski startował z pierwszych pól. Paweł Przedpełski w meczach domowych Rywale, z którymi Przedpełski wygrywał, też nie robią jakiegoś wielkiego wrażenia. Dwa razy oczywiście pokonał Macieja Janowskiego, ale zawodnik Sparty w Toruniu po taśmie miał problemy z prędkością. Drugi tak słaby jego występ naprawdę ciężko sobie przypomnieć. Nicki Pedersen natomiast miał kłopoty ze zdrowiem, a Fredrik Lindgren po kraksie z Wiktorem Lampartem został wykluczony.Czyli z mocnych punktów drużyn przeciwnych Przedpełski pokonał tylko Andersa Thomsena, Jacka Holdera i Jarosława Hampela. Pozostali to zawodnicy drugiej linii, U24 lub juniorzy. Gdzie jak gdzie, ale na Motoarenie oczekuje się od torunianina więcej. W tym sezonie Apator odjechał tam już cztery mecze, ale tylko jeden był całkiem udany. Udany, jednak w GKM-ie nie ma zbyt wielu mocnych ogniw, kiedy wypada Pedersen.Wygrał: dwukrotnie z Maciejem Janowskim, Wadimem Tarasienką (raz miał defekt) i Glebem Czugunowem, raz z Andersem Thomsenem, Nickim Pedersenem (po wykluczeniu), Jackiem Holderem, Jarosławem Hampelem, Frederikiem Lindgrenem (po wykluczeniu), Mateuszem Cierniakiem, Oskarem Fajferem, Wiktorem Jasińskim, Bartłomiejem Kowalskim Oskarem Paluchem, Mateuszem Bartkowiakiem, Mateuszem Paniczem, Wiktorem Rafalskim i Kacprem Pludrą.Przegrał: dwukrotnie z Martinem Vaculikiem, Danielem Bewleyem, Artiomem Łagutą, Jarosławem Hampelem i Bartoszem Zmarzlikiem, raz z Andersem Thomsenem, Szymonem Woźniakiem, Oskarem Fajferem, Piotrem Pawlicki, Taiem Woffindenem, Max'em Fricke'iem, Fredrikiem Lindgrenem, Jackiem Holderem, Wadimem Tarasienką i Frederikiem Jakobsenem. Paweł Przedpełski w meczach wyjazdowych Można rzec, że najtrudniejsze dopiero przed Przedpełskim i Apatorem. Zespół z Torunia do tej pory odjechał tylko dwa spotkania wyjazdowe i to z łatwiejszymi rywalami (w Krośnie i w Lesznie). Teraz, z wyjątkiem derbów w Grudziądzu, starcia z samą czołówką. Pierwsze z nich już wieczorem w Częstochowie, gdzie wychowanek Apatora ścigał się przez dwa lata. Czy poprawi swoje wyjazdowe statystyki? Wygrał: dwukrotnie z Grzegorzem Zengotą, Damianem Ratajczakiem i Denisem Zielińskim, raz z Andrzejem Lebiediewem, Vaclavem Milikiem i Krzysztofem Sadurskim.Przegrał: trzykrotnie z Jaimonem Lidseyem, dwukrotnie z Andrzejem Lebiediewem, raz z Jasonem Doyle'em, Januszem Kołodziejem, Krzysztofem Kasprzakiem, Bartoszem Smektałą, Vaclavem Milikiem i Nazarem Parnickim.