Lindgren pierwszy raz w karierze został wicemistrzem świata, drugi raz w życiu wywalczył Drużynowe Mistrzostwo Polski (wcześniej w 2009 roku z Falubazem), do którego dołożył potężną cegiełkę, wykręcając w PGE Ekstralidze bardzo wysoką średnią biegową - 2,052. Tylko raz mógł się pochwalić jeszcze lepszym wynikiem - w sezonie 2018 w barwach Włókniarza punktował jeszcze lepiej (2,146). Motor Lublin. Fredrik Lindgren odejdzie? Co zrobi Jakub Kępa? Szwedzki żużlowiec w Częstochowie spędził pięć lat. Pierwszy miał świetny, kolejne cztery były już co najwyżej niezłe. Po koronawirusie długo nie mógł się odnaleźć, zakażenie zostawiło spory ślad na jego zdrowiu. W pełni odnalazł się dopiero w 2023 roku, już po zmianie klubu. Motor ma skład zbudowany z samych gwiazd (trzech z czterech najlepszych zawodników na świecie - klasyfikacja GP, świetny Polak, najlepszy zawodnik U24 i obiecujący juniorzy), ale tylko Bartosz Zmarzlik i Wiktor Przyjemski przychodzili do Lublina jako gwiazdy.Pozostali, albo byli niechciani w poprzednich klubach, albo dopiero w Motorze się tak mocno rozwinęli. Lindgren jest najlepszym przykładem niechcianego zawodnika. Mimo świetnej jazdy 38-latek (rocznikowo ma 39 lat) za kilka miesięcy może być zmuszony do zmiany klubu. Nawet najlepsze drużyny czasami potrzebują przewietrzenia, impulsu i świeżej krwi, aby się rozwijać. Kto stoi w miejscu, ten się przecież cofa. A prezes Jakub Kępa nie odda żadnego z trzech Polaków. Ewentualnie jeszcze Jack Holder mógłby być brany pod uwagę w przypadku słabych lub przeciętnych występów. Co zrobią, gdy Putin zaatakuje Polskę? Były trener Rosjan zabrał głos Hampel stracił miejsce, teraz czas na Lindgrena? Na niekorzyść Lindgrena działa wiek. Zawsze najłatwiej jest odpalić najstarszego, a zostawić młodszego i bardziej perspektywicznego. Coś o tym wie Jarosław Hampel, który musiał zrobić miejsce kończącemu wiek juniora Mateuszowi Cierniakowi, mimo najlepszych wyników od 2017 roku. Już w połowie zeszłorocznych rozgrywek mówiło się, że w przypadku byłego wicemistrza świata klamka zapadła. I chyba tak rzeczywiście było, bo Hampel miał piorunującą drugą część sezonu. Na nic mu to się zdało.Już kilkanaście dni temu informowaliśmy, że do Motoru ma zawitać Patryk Dudek. Polak jest o siedem lat młodszy od Lindgrena. Jeśli zdecydowanie nie poprawi swoich wyników, to będzie też do odbudowania. Pasuje do lubelskiego zespołu, ale propozycji może mieć jeszcze więcej, jak choćby z Falubazu Zielona Góra. Chętnych do zastąpienia Lindgrena w Lublinie jest oczywiście znacznie więcej. Bo kto by nie chciał jeździć w takim klubie? Kępa zapewnił Motorowi dosłownie wszystko: finanse i sukcesy. Tyle już wygrał, a wciąż jest głodny. Wielkie ambicje polskiego mistrza