Betard Sparta Wrocław ma poważny problem. Gleb Czugunow leczy kontuzje, Tai Woffinden nie jest sobą, a pomniejsze problemy zaczynają pojawiać się nawet w jeździe Macieja Janowskiego. Aktualni mistrzowie kraju zajmują dziś siódmą lokatę i coraz bardziej muszą drżeć o awans do fazy play-off, bo mimo kontuzji Nickiego Pedersena świetnie radzi sobie ZOOLeszcz GKM Grudziądz. Grudziądzanie wygrali u siebie z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa i osiągnęli bonus za lepszy bilans w dwumeczu z Fogo Unią Leszno. Czy stać ich na wykopanie wrocławian z pierwszej szóstki? Apator pogodzi GKM i Spartę? Być może obie drużyny pogodzi For Nature Solutions Apator Toruń, w którym na miarę oczekiwań sprawują się dziś tylko Patryk Dudek i Robert Lambert. Meczem prawdy dla Aniołów będą najbliższe rewanżowe derby z GKM-em. Torunianie triumfowali co prawda w Grudziądzu, ale zwycięstwo przy Hallera 4 udało im się wydrzeć dopiero w ostatnim wyścigu. Jeśli w niedzielę podopieczni Janusza Ślączki sprawią niespodziankę i wyjadą z Motoareny z trzema punktami, to klub państwa Termińskich znajdzie się w nie lada opałach. Do udziału w fazie play-off będą wówczas potrzebować co najmniej remisu ze świetnie dysponowaną Moje Bermudy Stalą Gorzów. Jeśli w Toruniu lepsi okażą się gospodarze, to grudziądzanom o historyczny sukces będzie już o wiele trudniej, a ich szanse skurczą się do absolutnego minimum. GKM nie tylko będzie musiał zdobyć co najmniej 42 punkty w wyjazdowym meczu we Wrocławiu, ale również liczyć na korzystny występ dobrą formę we Wrocławiu Włókniarza Częstochowa, a przede wszystkim wygrać domowe spotkanie z Motorem Lublin. Żadne z tych wydarzeń nie jest co prawda niemożliwe, ale prawdopodobieństwo wystąpienia wszystkich trzech raczej nie napawa Gołębi optymizmem. Paradoksalnie, GKM-owi najbardziej pomóc może Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Oba te zespoły typowano przed sezonem do zażartej walki o utrzymanie ligowego bytu, jednak bardzo szybko okazało się, iż nowa drużyna wyraźnie odstaje poziomem od swych ekstraligowych rywali. Póki co ostrowianie nie mają w swym dorobku ani jednego punktu, ale z meczu na mecz wydają się rozkręcać coraz bardziej. Na swoim torze zmierzą się jeszcze zarówno ze Spartą, jak i Apatorem. Jeśli w tych meczach o honor urwą rywalom jakiekolwiek punkty, to mogą one okazać się wdowim groszem przechylającym szalę na rzecz grudziądzan. PGE Ekstraliga - rozkład jazdy dla drużyn jadących o play-off: For Nature Solutions Apator Toruń: Grudziądz (dom) Lublin (wyjazd) Gorzów (dom) Ostrów (wyjazd) Wrocław (dom) ZOOLeszcz GKM Grudziądz: Toruń (wyjazd) Gorzów (wyjazd) Lublin (dom) Wrocław (wyjazd) Ostrów (dom) Betard Sparta Wrocław: Ostrów (wyjazd) Częstochowa (dom) Leszno (wyjazd) Grudziądz (dom) Toruń (wyjazd)