Dodatkowa funkcja sprawi, iż była legenda rybnickiego ROW-u nie będzie w stanie pogodzić swoich wszystkich obowiązków żużlowych, tym bardziej, że w tygodniu dorabia jeszcze jako dostawca wyrobów farmaceutycznych. Wszystko wskazuje się, iż w żużlu skupi się tylko na pracy w ROW-ie Rybnik, gdzie poza prowadzeniem pierwszej drużyny, będzie się zajmował również szkółką. Rybki zaś zmuszone będą poszukać sobie nowego szkoleniowca. Dwóch kandydatów na trenera "Rybek" Rybnik Działacze miniżużlowi zdają sobie zresztą z tego sprawę, bo już zaczęli rozmowy z kandydatami na trenera. Wiele wskazuje na to, iż wybór padnie na jednego z kolegów Skupienia z ostatniej wielkiej drużyny ROW-u Rybnik. W 1990 roku rybniczanie zdobyli swój ostatni w historii medal drużynowych mistrzostw Polski (srebrny). Liderami tego zespołu byli bracia Skupieniowie, Mirosław Korbel i Adam Pawliczek. Cała czwórka punktowała wówczas znakomicie, legitymując się średnią ponad 2 pkt/bieg. I właśnie dwaj ostatni są najpoważniejszymi kandydatami do zastąpienia Antoniego Skupienia w pracy z Rybkami. Większe doświadczenie trenerskie ma Korbel, który w przeszłości prowadził już dwukrotnie pierwszą drużynę ROW-u Rybnik oraz Wandę Kraków. Według naszych informacji nieco wyżej stoją jednak akcje Pawliczka, który najpierw miał epizod trenerski w Rybniku w I lidze (2011), a potem, już za kadencji prezesa Mrozka krótko opiekował się szkółką ROW-u.