Od postawy każdego z tej trójki zależeć będzie czy "Jaskółki" walczyć będą o medale czy znajdą się poza czołówką najlepszych w Polsce drużyn. Tomasz Gollob wydaje się być pewniakiem w talii tarnowian. Pamiętać trzeba jednak o tym, że i jemu w zeszłym roku zdarzały się słabsze występy. Kołodziej to wciąż jeszcze młody zawodnik, który mimo iż ma już spore doświadczenie, cały czas zgłębia tajniki żużlowego rzemiosła. Można w jego przypadku liczyć na to, że, o ile ominą go kontuzje, stanowił będzie silny punkt w szeregach swojego zespołu. W przypadku dwójki Polaków włodarze z Tarnowa mogą być pewni dobrej dyspozycji przynajmniej w większej części rozgrywek. Takiej gwarancji nie daje natomiast Rune Holta. Żużlowiec z Norwegii w ubiegłym roku, jeszcze w barwach Stali Rzeszów, notował występy zarówno powyżej 10 punktów, jak i te, w których jego dorobek daleki był od tej granicy. Do tego pamiętać trzeba o trudnym charakterze chimerycznego sportowca. Ekipa "Żurawi" nie miała z niego żadnego pożytku w drugiej części zeszłorocznego sezonu na skutek konfliktu kierownictwa z żużlowcem, u którego podłoża leżały rzecz jasna sprawy finansowe. O ile podobnych nieporozumień uda się tarnowianom uniknąć, o tyle liczyć można na to, że Holta stanie się obok Golloba i Kołodzieja silnym punktem drużyny. Poza wymienioną trójką o wyniku "Jaskółek" decydować będą bracia Rempałowie. Starszy Jacek trafił do zespołu tej zimy po sezonie spędzonym w I lidze. Wcześniej startował w barwach Unii Leszno, ale jego wyniki w ostatnich latach dalekie były od oczekiwanych. Chyba mało kto się spodziewa, że Jacek po powrocie do Tarnowa po tylu latach znów zacznie błyszczeć na torach najwyższej klasy rozgrywkowej. W kadrze Unii widnieje również Jacek Gollob. Starszy z braci nie jest jednak w wysokiej formie. Przedsezonowe sparingi pokazały, że ma kłopoty z dopasowaniem się od pierwszych startów do stanu nawierzchni. W Ekstralidze bez opanowania tej sztuki trudno będzie pokusić się o dobry wynik. Z drużyną z Tarnowa rozstał się Paweł Hlib. Młodzieżowiec, który w zeszłym roku wraz z reprezentacją Polski sięgnął po tytuł Drużynowego Mistrza Świata Juniorów wybrał starty w Gorzowie. Tym samym atut, jakim w ostatnich latach w szeregach "Jaskółek" byli silni młodzieżowcy został stracony. Teraz na tych pozycjach występować będą zapewne Kamil Zieliński i Danił Iwanow. Rosjanin zwrócił na siebie uwagę w sparingu z Włókniarzem, w którym prezentował się naprawdę dobrze. Jednakże czy stać go będzie na powtórzenie tych wyników w meczach ekstraligowych? Drugim mankamentem jest brak następcy Tony Rickardssona. Fantastyczny Szwed niejednokrotnie prowadził Unię do sukcesu. Gdy zabrakło go w drugiej części poprzedniego sezonu tarnowianie byli właściwie bezsilni. Pozyskany zimą Rune Holta nie wydaje się być zawodnikiem mogącym zastąpić znakomitego Rickardssona, a Peter Ljung również widniejący w talii Mariana Wardzały dopiero uczy się żużlowego rzemiosła. "Jaskółki" z pewnością nie będą w tym roku łatwym rywalem dla żadnej z ekip. Przy dobrej dyspozycji Tomasza Golloba, Janusza Kołodzieja i Rune Holty stać je będzie na włączenie się w walkę o medale. Jednakże w przypadku kontuzji lub niedyspozycji któregoś z liderów tegoroczny wynik Unii Tarnów może być znacznie niższy od tego, do czego przyzwyczaiła nas ta ekipa w ostatnich latach. Skład Unii Tarnów: Obcokrajowcy: Peter Ljung (Szwecja) Hynek Stichauer (Czechy) - junior Danił Iwanow (Rosja) - junior Seniorzy: Tomasz Gollob Rune Holta Janusz Kołodziej Marcin Rempała Jacek Gollob Jacek Rempała Robert Wardzała Grzegorz Rempała Juniorzy: Kamil Zieliński Maciej Ciesielski Mateusz Trytko Szymon Kiełbasa Trener: Marian Wardzała Konrad Chudziński