Powodem absencji było przeziębienie, jakiego nabawił się w połowie tygodnia. Dziś uczestnik cyklu Grand Prix planuje dołączyć do kolegów z drużyny. "Przeziębienie minęło i rozpoczynam treningi na torze. Nie będzie to ściganie, ale luźna jazda, żeby spasować się ze sprzętem, który zakupiłem przed sezonem. Nie ma co ukrywać jestem bardzo zadowolony, że w końcu zacznę kręcić kółka" - powiedział Hampel na łamach swojego serwisu internetowego. Dzisiejszy trening zaplanowany jest na godzinę 15. Jarosław Hampel będzie jeździł indywidualnie, zaś pozostali leszczynianie po raz pierwszy w tym roku stanąć mają pod taśmą. Szkoleniowiec Czesław Czernicki uważa, że po weekendowym rozjeżdżeniu są już do tego należycie przygotowani. Na stadionie im. A.Smoczyka "Byki" powinny stawić się na czele z Damianem Balińskim. Nie będzie z pewnością Krzysztofa Kasprzaka i Roberta Miśkowiaka. Obydwaj przebywają już w Anglii. Pozostali żużlowcy nie będą szczędzić sił, pracując na torze w Lesznie. Konrad Chudziński