W świąteczny poniedziałek zawodnicy ZKŻ Kronopol mają zaplanowane mecze ligowe w Anglii i jeśli spotkanie z Polonią Bydgoszcz nie zostanie przełożone na inny termin, inauguracja odbędzie się wcześnie rano, by jeźdźcy mogli zdążyć na wieczorne pojedynki na Wyspach. 9 kwietnia w Anglii zespół Fredrika Lindgrena i Billy Hamilla - Wolverhampton Wolves zmierzy się z Belle Vue Aces, a Oxford Cheetahs z Piotrem Protasiewiczem w składzie ma rozegrać pojedynek z Coventry Bees. "PePe" parafował umowę tylko na kilka spotkań, więc z jego nieobecnością na Wyspach nie powinno być problemu. Jeśli obcokrajowcy ZKŻ Kronopol nie stawiliby się na meczu, grożą im kary finansowe i odsunięcie od składu. Działacze ZKŻ Kronopol podjęli już działania, by zielonogórska drużyna mogła przystąpić do meczu z Polonią w najsilniejszym składzie, a żużlowcy nie musieli obawiać się o ewentualne sankcje z powodu niestawienia się na pojedynek w Anglii. - Wysłaliśmy pismo do Bydgoszczy z prośbą o przełożenie meczu z poniedziałku na niedzielę, 8 kwietnia. Trudno powiedzieć czy kierownictwo Polonii przychyli się do niej. Musimy poczekać z ich decyzją. Jeśli jednak rywale nie zgodzą się na rozegranie tego meczu w niedzielę, pojedziemy zgodnie z terminem, w poniedziałek, 9 kwietnia tylko o dość nietypowej porze, w godzinach porannych. Wtedy zawodnicy zdążą na spotkania w Anglii, gdyż odbywają się one wieczorami - powiedział rzecznik ZKŻ, Kamil Kawicki. Justyna Niećkowiak