Janowski po raz drugi w karierze sięgnął po złoty medal, a w Lesznie zwyciężył w imponującym stylu, wygrywając wszystkie sześć biegów. W wielkim finale pokonał Zmarzlika, który jest aktualnym mistrzem świata, ale złotego medalu IMP nie posiada w swoim dorobku. Na kolejną szansę będzie musiał poczekać do przyszłego roku. Przed turniejem uczczono minutą ciszy zmarłego 1 września Jerzego Szczakiela, pierwszego polskiego indywidualnego mistrza świata. Zawodnicy stworzyli w Lesznie kapitalne widowisko; każdy z biegów miał swoją dramaturgię, a żużlowcy walczyli "na całego", nawet jeśli stawką był tylko jeden punkt. Już pierwszy wyścig z udziałem faworytów - Zmarzlika i Janowskiego był niezwykle emocjonujący; mistrz świata stracił prowadzenie na drugim okrążeniu, ale do końca nie odpuszczał zawodnikowi Betardu Sparty. W siódmym biegu wszyscy uczestnicy - Jarosław Hampel, Przemysław Pawlicki, Patryk Dudek oraz Janusz Kołodziej stworzyli niezapomniany spektakl i co chwilę wymieniali się pozycjami. Pawlicki był przez pewien czas na prowadzeniu, ale spadł na czwartą lokatę, a "trójkę" przywiózł Hampel. W przedostatnim pojedynku fazy zasadniczej spotkało się czterech zawodników miejscowej Fogo Unii Leszno - Piotr Pawlicki, Kołodziej, Bartosz Smektała i Dominik Kubera. Nikt nikomu nie zamierzał odpuszczać, choć tylko dwaj pierwsi zachowali szansę na udział w barażu. Na drugim okrążeniu Kołodziej o mały włos, a wpadłby na Pawlickiego, który zdołał utrzymać się na motocyklu i pierwszy minął linię mety. Od początku turnieju świetną dyspozycję zaprezentował Janowski, który był znakomicie spasowany z torem. Nie zawsze wygrywał starty, czasami tracił pozycję na dystansie, lecz ostatecznie zostawiał rywali daleko w tyle. Nieoczekiwanie drugim liderem zawodów okazał się Woźniak, który po czterech startach miał zapewniony udział w finale. Za plecami Janowskiego i Woźniaka trwała zacięta walka o miejsce w barażu (startowali w nim zawodnicy z miejsc 3-6). Do rywalizacji prawo startu w finale stanęli Zmarzlik, Piotr Pawlicki, Dudek i broniący tytułu Kołodziej. Wyścig barażowy rozgrywany był dwukrotnie. W pierwszej odsłonie na trzecim okrążeniu doszło do kolizji jadącego na prowadzeniu Dudka z Pawlickim. Zielonogórzanin z impetem wpadł w bandę, ale zdążył puścić motocykl i do parkingu maszyn wrócił o własnych siłach. Sędzia Krzysztof Meyze bardzo długo analizował powtórki, ale ostatecznie wykluczył Pawlickiego z powtórki. Ta okazała się szczęśliwa dla Zmarzlika i Kołodzieja, którzy, gdyby nie upadek Dudka, prawdopodobnie nie pojechaliby w finale. Mistrz świata tym samym zachował szansę na zdobycie pierwszego tytułu IMP, a Kołodziej na piąty triumf w tych rozgrywkach. W finale Janowski nie dał szans rywalom, choć Zmarzlik do linii mety naciskał na żużlowca Betardu Sparty. Woźniak z kolei nie dał szans Kołodziejowi. Janowski oprócz medalu, szarfy oraz pucharu otrzymał Czapkę Kadyrowa, na której każdy zwycięzca wyszywa swoje nazwisko oraz rok, w którym zdobył tytuł. Zawody były jednocześnie 70. Memoriałem Alfreda Smoczyka, jednym z najstarszych turniejów towarzyskich rozgrywanych w Polsce. Janowski, jako triumfator IMP, został jego zwycięzcą.Wyniki: 1. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) 15 (3,3,3,3,3) i 1. miejsce w finale 2. Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) 10+2 (2,3,1,1,3) i 2. miejsce w finale 3. Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów) 12 (3,3,2,3,1) i 3. miejsce w finale 4. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) 10+3 (1,1,3,3,2) i 4. miejsce w finale 5. Patryk Dudek (RM Solar Falubaz Zielona Góra) 10+1 (1,2,3,2,2) 6. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) 10+w (2,2,1,2,3) 7. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) 8 (3,1,0,3,1) 8. Jarosław Hampel (Motor Lublin) 7 (3,3,0,1,0) 9. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) 7 (1,2,2,1,1) 10. Krystian Pieszczek (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) 6 (2,0,3,0,1) 11. Kacper Woryna (PGG ROW Rybnik) 5 (1,0,1,0,3) 12. Paweł Przedpełski (Eltrox Włókniarz Częstochowa) 5 (0,t,2,1,2) 13. Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) 4 (0,2,0,2,0) 14. Przemysław Pawlicki (MrGarden GKM Grudziądz) 4 (2,0,2,0,d) 15. Norbert Kościuch (Orzeł Łódź) 3 (0,1,0,0,2) 16. Krzysztof Kasprzak (Moje Bermudy Stal Gorzów) 3 (0,0,1,2,d) 17. Jakub Jamróg (Motor Lublin) 1 (1)Marcin Pawlicki