Badania przeprowadzone w szpitalu potwierdziły obawy, że 22-letni zawodnik doznał złamania obojczyka. Prawdopodobnie przerwa w startach Hampela potrwa około 3-4 tygodni. "Przewieziemy Jarka do Polski. Po ponownym zdiagnozowaniu przez polskich lekarzy podejmiemy decyzję co do dalszego leczenia. Zrobimy wszystko, żeby Hampel jak najszybciej mógł startować" - powiedział prezes Atlasu Wrocław Andrzej Rusko. Szef wrocławskiego klubu nie wyklucza, że Hampel pojedzie do Anglii do kliniki dr Briana Simpsona, w której podobny uraz leczył przed rokiem. Na Wyspy wybiera się także inny żużlowiec Atlasa, Sławomir Drabik, który 22 maja podczas eliminacji do GP 2005 w Czechach doznał pęknięcia trzech kręgów lędźwiowych i złamania trzech żeber.