To były trudne dni dla Betard Sparty Wrocław. Tuż przed półfinałowym meczem z ebut.pl Stalą Gorzów Maciej Janowski wypalił, że wciąż nie ma kontraktu na 2025. Gwiazdor powiedział nawet coś więcej. - Byłem na rozmowach w klubie, ale nie odczułem entuzjazmu i zbyt wielkiego zainteresowania, by kontynuować współpracę. Szkoda, ale takie jest życie - stwierdził na łamach redbull.com wrzucając granat do szatni. Zmarzlik zapłacił straszliwą cenę za wygraną. Te obrazki mrożą krew w żyłach Janowski i Sparta. Strony były bliskie sportowego rozwodu Sparta wygrała mecz w Gorzowie, ale po meczu Janowski kontynuował wątek swojej dalszej jazdy w klubie, stwierdzając przed kamerami Canal+, że szuka nowego klubu, a i Sparta zaczyna szukać alternatywy dla niego. Wiemy jednak, że Sparta nikogo nie szukała, a Janowski, nawet jeśli sondował rynek, to nie znalazł nowego pracodawcy. Po prostu nikt nie uwierzył na 100 procent w to, że będzie on do wzięcia i nie chciał sobie zawracać nim głowy. Temat sondował Krono-Plast Włókniarz Częstochowa, ale wielkiej determinacji tam nie było. W Częstochowie zresztą mówili, że Sparta na pewno dogada się z Janowskim, bo teraz nie miałaby już kim załatać dziury. Ktoś musiałby wyłożyć za Janowskiego 4 miliony Zresztą zawodnikowi też trudno byłoby znaleźć klub, który spełniłby jego żądania. Padały różne kwoty (od 1,3 do 1,5 miliona złotych za podpis i od 13 do 15 tysięcy za punkt). Dość powiedzieć, że zainteresowany klub musiałby wyłożyć 4 miliony złotych. Nie wiemy, na jaką kwotę umówiła się ostatecznie z Janowskim Sparta, ale wrocławski klub zdecydowanie stać na tego zawodnika. Sparta jest najbogatszym klubem w Polsce z budżetem przekraczającym 25 milionów złotych. Dla nich taki Janowski to pestka. W Sparcie nie mogli tego zrozumieć W przypadku braku porozumienia z tym zawodnikiem bardziej chodziło o zasady. W klubie nie potrafili zrozumieć, dlaczego Janowski żąda podwyżki, skoro na torze obniżył loty. Zresztą w Sparcie od początku chcieli spełnić jego żądania. Pod warunkiem że będzie miał średnią 2,0. Kibice oczywiście biją brawo i są szczęśliwi z powodu porozumienia z gwiazdą. - Wszystko ładnie i pięknie, ale to już niestety ostatni rok - zwracają uwagę w komentarzach na Facebooku, bo też panuje przeświadczenie, że Janowski teraz przedłużył umowę z braku ciekawszej alternatywy, ale za rok na pewno ucieknie.