Transfer Maxa Fricke'a kosztował grudziądzki klub sporo nerwów i pieniędzy. Ten, pomimo drobnych kłopotów na początku przygody z nową drużyną, udowodnił swoją wartość i podkreślił, że był wart tych pieniędzy. W zamian za to otrzymał kolejną podwyżkę. Kwota jest piorunująca. Fortuna dla gwiazdy. Takiej kasy jeszcze nie widział ZOOleszcz GKM w 2022 roku wyciągnął Fricke'a z Zielonej Góry oferując mu 900 tysięcy złotych za podpis i 8 tysięcy za punkt. To już były gwiazdorskie warunki jak na zawodnika, który w tamtym momencie nigdy nie przekroczył średniej biegopunktowej 1,9. Działacze byli jednak zmobilizowani, żeby awansować do play-off. Awansu nie było, ale Fricke się spłacił, bo zdobywał równe dwa punkty na wyścig notując najlepszy sezon w karierze. Australijczyk na ten rok otrzymał solidną podwyżkę. Kwota za podpis pod kontraktem wyniosła 1,1 miliona złotych, a za każdy zdobyty punkt gwiazdor zarobi 10 tysięcy. Takiej fortuny nie widział dotąd na oczy, a jeśli utrzyma dotychczasowy poziom, to stanie się jednym z najlepiej zarabiających zawodników. Obecnie jest piątym najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi, co już jest dość szokujące. Promotor pominął go w nominacji do mistrzostw świata. Teraz śmieje im się w twarz Fricke teraz śmieje się w twarz promotorowi cyklu Grand Prix, który zaoferował mu tylko rolę pierwszego rezerwowego. Z drugiej strony brak startów w mistrzostwach świata odciążył trochę Maxa, który całe swoje skupienie i koncentrację przeznacza teraz na starty w PGE Ekstralidze. Były mistrz świata juniorów pozostając na trzeci rok startów w Grudziądzu ma szansę na kolejne duże pieniądze. Od przyszłego sezonu w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie obowiązywała zarówno faza play-off oraz play-down pomiędzy drużynami z miejsc 5-8. Dodatkowe starty z teoretycznie słabszymi rywalami to potężny zastrzyk gotówki dla zawodnika takiego formatu. Dotychczasowe wyniki tylko i wyłącznie pokazują, że Fricke znalazł swoje miejsce na ziemi. To tutaj rozwinął skrzydła i zrobił krok do przodu. Nie bez powodu znajduje się na pierwszym miejscu na liście płac w klubie z Grudziądza.