Nicki Pedersen i Anna Natascha Ohlin-Hoe są razem od 2018 roku. To duńska piękność, dzięki której utytułowany żużlowiec pozbierał się po poważnej kontuzji kręgosłupa. Partnerka 47-latka doskonale dogaduje się z dziećmi mistrza z pierwszego poważnego związku z Anne Mette Hansen. Ich kryzys zaczął się w 2013 roku, później w życiu Duńczyka pojawiła się Helene Huttmann. Ta znajomość zakończyła się skandalem. Pedersen miał nawet powiedzieć wspólnym znajomym: Albo ona, albo ja! Pedersen długo nie był sam. Poznajcie jego wybrankę Trzykrotny mistrz świata (2003, 2007, 2008) rozstał się z Huttmann jesienią 2017 roku, a już kilka miesięcy później u jego boku można było dostrzec Ohlin-Hoe. Para często razem podróżuje i pojawia się na wielu ciekawych wydarzeniach. Kobieta nie pozuje tylko do zdjęć, angażuje się również w pracę teamu nowego zawodnika Texom Stali Rzeszów (wcześniej ZOOLeszcz GKM-u Grudziądz). Pedersen zaakceptował córkę partnerki. Wszyscy tworzą szczęśliwą rodzinę. Znany prezes wygrał walkę o jego podpis. Był łakomym kąskiemDuńczyk to kolejny przykład sportowca, który potrzebuje spokojnego i poukładanego życia, aby ustabilizować formę na wysokim poziomie. Odkąd jest z Ohlin-Hoe, aż pięć z sześciu sezonów miał bardzo udanych. Dwa wręcz wybitne (2018 w Unii Tarnów oraz 2022 w GKM Grudziądz). Ostatni na torach wyjazdowych był dla niego na tyle trudny, że sensacyjnie zabrakło dla niego pracy w najlepszej lidze świata i przeniósł się na jej zaplecze. Tam będzie największą gwiazdą ligi.Partnerka Pedersena jest piękną kobietą. W żadnym wypadku nie można odmówić Dunce kobiecych wdzięków. Na Instagramie obserwuje ją prawie 9,5 tysiąca użytkowników. Gdy zamieszcza tam zdjęcia lub filmiki (w tym na InstaStories), cieszą się one sporym zainteresowaniem. Żużlowiec ma wielkie szczęście. Wielu mężczyzn zazdrości mu takiej wybranki. Zobaczcie sami! Transfer z terenu wroga. Tak go przywitali