- Gdyby w Grudziądzu pojawiły się 2-3 dni bez opadów deszczu lub śniegu, to udałoby nam się wyjechać na nasz tor, który jest przygotowany. Brak możliwości wyjazdu wynika jedynie z pogody - mówił nam kilkadziesiąt godzin temu Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej GKM-u. Pogoda w końcu się unormowała i GKM może rozpocząć przygotowania do domowego meczu z Włókniarzem Częstochowa. Czugunow miał problem na treningu Grudziądzanie w ostatnich kilkunastu dniach trenowali w Krsko, Nagyhalasz oraz w Rawiczu. W środę odwiedzili kolejny obiekt, a mianowicie wybrali się do Gdańska. Trening trwał około trzech godzin. Na tor wyjechali: Norbert Krakowiak, Wadim Tarasienko, Gleb Czugunow, Mateusz Szczepaniak, Seweryn Orgacki, Wiktor Rafalski, Jan Przanowski i Kevin Małkiewicz. Krajowi seniorzy - podczas indywidualnych jazd - wyglądali całkiem nieźle. Tylko Gleb Czugunow zmagał się z problemami sprzętowymi. Miał problem z łańcuchem. Rosjanin z polskim obywatelstwem zameldował się na stadionie w Gdańsku z godzinnym opóźnieniem. Koledzy trenowali, a mechanik Czugunowa przez kolejną godzinę walczył ze sprzętem. Kiedy żużlowiec wyjechał na tor, to na tle reszty wypadł blado. To oczywiście tylko trening, ale w GKM-ie mogą być trochę zaniepokojeni. Czugunow, obok Nickiego Pedersena i Maxa Fricke'a, ma decydować o sile grudziądzkiego zespołu. Do startu PGE Ekstraligi jeszcze kilka dni, więc zawodnik powinien doprowadzić sprzęt do ładu. Szczepaniak rwie się do jazdy Żużlowcy nie ścigali się spod taśmy, bo nie było chętnych. Sprawdzić się na tle kolegów z drużyny chciał tylko Mateusz Szczepaniak. Widać, że Polak jest głodny jazdy i chce udowodnić sztabowi szkoleniowemu, że warto postawić na niego w lidze. W kadrze GKM-u jest siedmiu seniorów, a miejsc w składzie tylko pięć. Eksperci najmniejsze szanse dają właśnie Szczepaniakowi, ale on sam nie wywiesza białej flagi i walczy o swoje.Wizualnie najlepiej na gdańskim torze prezentował się jednak Norbert Krakowiak, który również może drżeć o skład (Czugunow może zastąpić go na pozycji U24). GKM zaplanował trening na godzinę 12:00 na własnym torze i być może wtedy w ruch pójdzie taśma startowa. Inauguracyjny mecz z Włókniarzem jest zaplanowany na 8 kwietnia (godz. 20:30). Na pewno nie wystąpi w nim Tarasienko, bo ten zawodnik może podpisać kontrakt dopiero w najbliższym okienku transferowym, które zostanie otwarte dopiero po trzeciej kolejce.