Patryk Dudek u progu sezonu prezentuje fenomenalną formę. Podobnie było w mroźny piątkowy wieczór w Gnieźnie, gdzie przeszedł jak burza przez fazę zasadniczą Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego. Musiał w końcu przydarzyć mu się pierwszy słabszy bieg. Stało się to w półfinale zawodow, kiedy musiał uznać wyższość Bartosza Smektały, Matiasa Nielsena, a nawet... Zbigniewa Sucheckiego, który jeszcze niedawno był ściągany przez miejscowy start ze sportowej emerytury. Włókniarz ma powody do radości Dwa najwyższe miejsca na podium obsadzili zawodnicy zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa - Bartosz Smektała i Kacper Woryna. W jeździe obu tych zawodników wyraźnie widać postęp, jaki poczynili w stosunku do minionego sezonu. Pod Jasną Górą cieszą się z ich dobrej dyspozycji, bo ta pozwala im wierzyć w dokonanie tego, co jeszcze miesiąc temu wydawało się niemal niemożliwe - zdobycia drużynowego mistrzostwa Polski. Podium uzupełnił Matias Nielsen z Arged Malesy Ostrów Wielkopolski. Piotr Baron cierpi na problem bogactwa Tego samego dnia, w Lesznie odbył się sparing miejscowej Fogo Unii z pierwszoligowym Stelmet Falubazem Zielona Góra. Ekstraligowcy triumfowali w nim 45:44, a po ich stronie zdecydowanie najwięcej dobrego wrażenia robili młodzieżowcy. Przed sezonem uważano, że pozycja partnera Damiana Ratajczaka będzie ich główną piętą achillesową, a tymczasem trener Piotr Baron musi zmagać się ze sporym problemem bogactwa. Nawet po kontuzji Ratajczaka ma do dyspozycji tylu dobrych juniorów, że sam pewnie do końca nie wie, na którego powinien postawić w przyszłotygodniowej kolejce PGE Ekstraligi.