Jan Konikiewicz jest postacią bardzo dobrze znaną w żużlowym środowisku. W 2008 roku założył wraz z Karolem Lejmanem "One Sport". Toruńska firma zajmowała się organizacją towarzyskich spotkań "Polska - Reszta Świata". W 2013 roku rozpoczęła organizację turnieju Speedway Best Pairs, który dał podwaliny pod najważniejszy dziś turniej międzynarodowy - Speedway of Nations. Najwięcej sławy przysporzyła im jednak zdecydowanie organizacja SEC. Firma wykupiła prawa do organizacji zaniedbanych dotąd Indywidualnych Mistrzostw Europy na Żużlu i zrobiła z nich światowej klasy produkt. Zamiast w jednodniowych finałach, rywalizacja rozstrzyga się na przestrzeni 4-rundowych cyklów. Zawody transmitowane są na antenach Europortu, a udział biorą w nich przedstawiciele ścisłej światowej czołówki zawodników. Po ogromnym sukcesie SEC, One Sport nie zamierzał się zatrzymywać. Zajmował się coraz większą liczbą imprez. Firma organizuje dziś również IMŚJ czy DMŚJ, a także pomaga GKSŻ w promocji rozgrywek eWinner 1.ligi oraz rozgrywek na najniższym szczeblu w naszym kraju. Największe wyzwanie czeka jednak ich w nadchodzącym sezonie. Zespół Konikiewicza i Lejmana będzie odgrywał sporą rolę w organizacji elitarnego cyklu Grand Prix. Marcelina Rutkowska powiedziała: "Tak" na meczu NBA Marcelina Rutkowska-Konikiewicz swoją pracę w żużlowej branży rozpoczęła jako podprowadzająca podczas domowych spotkań zespołu z Torunia. Kartonową tablicę z kolorem kasku bardzo szybko zamieniła na dziennikarski mikrofon. Pełniła rolę reporterki Eurosportu podczas transmisji żużlowych. W ostatnich latach związana jest ze stacją Eleven Sports, gdzie prowadzi meczowe studio podczas spotkań PGE Ekstraligi. Konikiewicz i jego żona stanowią jedną z najsłynniejszych par żużlowego świata. Torunianin oświadczył się swojej przyszłej żonie w przerwie meczu NBA. Na ich ślub zjechały największe tuzy środowiska, łącznie z samym Marcinem Gortatem. - Dziękuję bardzo za wszystkie życzenia - napisał Konikiewicz ogłaszając, że spodziewają się dziecka. - To już oficjalne: na świat wkrótce przyjdzie Milan Konikiewicz. Nie mógłbym być bardziej szczęśliwy - dodał zdradzając imię swojego potomka.