Grzegorz Zengota jest blisko Orła Łódź, ale umowy przelanej na papier nie ma. Klub chce jeszcze trochę schłodzić finansowe żądania zawodnika, który z Fogo Unią Leszno sięgnął po dwa tytuły mistrza Polski. Grzegorz Zengota: dwa kluby czekają na jego decyzję Na decyzję Grzegorza Zengoty i Orła Łódź czekają w Kolejarzu Rawicz. Kolejarz jest dla Zengoty opcją awaryjną. Klub ma też jednak nadzieję, że jeśli zawodnik podpisze umowę z Orłem, to otworzy się furtka do pozyskania Norberta Kościucha. Norbert Kościuch jeździł ostatnio w Orle Łódź, ale jeśli przyjdzie tam Grzegorz Zengota, to byłby skazany na rywalizację o miejsce w składzie. Kościuch był już kiedyś w takiej sytuacji w Apatorze Toruń i bardzo źle to znosił. Wątpliwe, by chciał to powtórzyć, choć Orzeł chętnie wziąłby Zengotę i zatrzymał Kościucha. Kolejarz Rawicz przyjąłby Grzegorza Zengotę z otwartymi ramionami Tymczasem w Kolejarzu Rawicz tak Zengota, jak i Kościuch zostaliby powitani z otwartymi ramionami. Każdy z nich byłby ogromnym wzmocnieniem dla drugoligowca, który już ma Daniela Kaczmarka, Sama Mastersa i Damiana Dróżdża. W Rawiczu rozważają jeszcze angaż Damiana Balińskiego, ale tu wszystko zależy od tego, czy puści go Unia Leszno. Być może Baliński będzie się musiał skupić na roli trenera drużyny U-24. W kręgu zainteresowań Kolejarz jest też Ryan Douglas oraz juniorzy Krzysztof Sadurski i Kacper Pludra. Sadurski jest już jedną nogą w Cellfast Wilkach Krosno, które nawet wynegocjowały z Fogo Unią Lesznio kwotę za definitywny transfer w wysokości 300 tysięcy. Sadurski może jednak jeździćł w Kolejarzu jako gość. To samo może być z Pludrą, który rozmawia z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz.