- Najważniejsze dla mnie jest zdobywanie punktów i utrzymanie prowadzenia. To bardzo istotne przed kolejnymi turniejami, które odbędą się na mniej przeze mnie lubianych torach jednodniowych - powiedział Gollob po piątkowym treningu. Polak był bardzo skupiony, zapewnił, że ma bardzo dobrze przygotowane motocykle, a tor w Lesznie mu odpowiada. W sobotnim turnieju wystąpi w żółtym plastronie lidera MŚ. W Lesznie wystąpi czterech reprezentantów Polski. Oprócz Golloba - Krzysztof Kasprzak, Rune Holta oraz startujący z "dziką kartą" Jarosław Hampel. - W sobotę pojadę na luzie, bo nie ciąży na mnie presja wyniku. Chcę jednak zaprezentować się jak najlepiej, by udowodnić, że zasługuję na miejsce w cyklu GP - powiedział Hampel, który w ubiegłym sezonie stracił miejsce w żużlowej elicie. Tor podczas treningu był bardzo twardy i suchy. Po każdym przejeździe zawodnika nad stadionem im. Alfreda Smoczyka unosiły się tumany kurzu. Nie przeszkadzało to jednak kibicom, których ponad tysiąc obserwowało trening. Organizatorzy liczą na to, że w sobotę trybuny będą pełne i zasiądzie na nich ponad 23 tysiące widzów.