Gollob: Młodzież naciska
Dziesięć lat temu Tomasz Gollob wygrał w pierwszym w historii turnieju Grand Prix we Wrocławiu. Czy w sobotę polski żużlowiec powtórzy ten wynik?
- Pamiętam o tym i zrobię wszystko w sobotę, aby znów przypomnieć sobie tamte chwile - powiedział Gollob na łamach "Super Expressu".
Wiele będzie zależało od sprzętu. Zawodnik Uni Tarnów zapowiada, że będzie korzystał zarówno z Jawy, jak i GM.
- Zobaczymy, które motocykle będą pasowały do konkretnego toru. Co do mechaników czy moich tunerów to powiem tylko, że chcąc wypaść jak najlepiej, szukam różnych rozwiązań - stwierdził Gollob.
- Myślę, że powrót do turnieju dwudziestobiegowego to słuszne rozwiązanie. Na pewno powinno to mi pomóc w dotarciu do półfinałów. A potem zobaczymy - podkreślił.
- Młodzież coraz mocniej naciska, a ja planów nie zmieniam. Skrycie wierzę, że przyjdzie dzień, kiedy stanę na najwyższym stopniu podium dla medalistów mistrzostw świata - dodał Gollob.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.