W żużlu żaden zawodnik nie lubi rywalizacji. Nikt tego nie mówi wprost, jednak taki jest fakt. Każdy wyścig przynosi zawodnikom potencjalne punkty, a co za tym idzie - jest szansą na większy zarobek. Z naszych informacji wynika, że Mateusz Cierniak porozumiał się z Motorem odnośnie kontraktu na następny sezon w momencie, gdy odejście Przyjemskiego z Lublina wydawało się być przesądzone. Stało się inaczej. Tego wychowanek Unii Tarnów się nie spodziewał. Najlepszy junior w Polsce (Przyjemski) odrzucił zainteresowanie klubów z Torunia, Gorzowa i Zielonej Góry, by zaufać po raz kolejny prezesowi Jakubowi Kępie. Znów sprawdziło się to, że z Motoru po prostu się nie odchodzi. Przyszłość 19-latka może zmienić jedynie awans bydgoszczan do elity, gdzie ma ścigać się jako zawodnik U24. Co ciekawe, w Lublinie będzie "tylko" juniorem. Transfery. Motor Lublin. Mateusz Cierniak odejdzie? Zastanawiający jest fakt, że menedżer Przyjemskiego, pan Marek Ziębicki, w swoich mediach społecznościowych pisał, że interesuje ich tylko pozycja seniorska. Dla polskiej potęgi zrobiono jednak wyjątek. Startujący w Motorze 19-latek na pozycji juniora nie będzie zadowalać się trzema programowymi wyścigami. Będzie chciał zyskać jeszcze jeden lub nawet dwa dodatkowe starty. Trudno wyobrazić sobie zmiany za Bartosza Zmarzlika, Dominika Kuberę, Jacka Holdera czy Fredrika Lindgrena. Zostaje więc tylko zdolny Cierniak. Putin dał mu szlaban na udział w mistrzostwach świata. Te słowa mówią wszystkoTaka rywalizacja nie sprzyja, może stworzyć się konflikt interesów. Nie bez znaczenia jest to, że jest to ostatni dzwonek na błyskawiczny powrót Przyjemskiego do Bydgoszczy. Za rok zawodnik już nie poczeka do września na końcowe rozstrzygnięcia Metalkas 2. Ekstraligi. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w czerwcu czy lipcu będzie mógł planować przyszłość. Wtedy on lub Cierniak może zdecydować się na transfer. Bardziej długoterminową opcją dla klubu byłby Przyjemski, który przecież będzie mógł startować na pozycji U24 do 2029 roku.Cierniak skończy występy na tej pozycji już trzy lata wcześniej. Od wielu sezonów młody senior ma gwiazdorski kontrakt. Gdy tylko postanowi rozejrzeć się za innym miejscem pracy, to z pewnością ustawi się kolejka chętnych. Ozłocić go mogą wszystkie kluby PGE Ekstraligi. Gwiazdor pogoniony z klubu. Jest ofiarą dwóch spraw, więcej nie mogli zrobić