David Bellego wyjechał na tor Wielu zastanawia się, czy Fogo Unia Leszno podjęła dobrą decyzję kontraktując na nowy sezon francuskiego żużlowca. Byli mistrzowie Polski nie mieli wielkiej kasy, dzięki której mogli poszaleć na rynku transferowym i pokusić się o kontrakt światowej gwiazdy. W tej sytuacji postanowili zaryzykować i dać szansę zdolnemu Davidowi Bellego, który ma za sobą udany rok spędzony na zapleczu PGE Ekstraligi. Transfer tego zawodnika jest zatem obarczony sporym ryzykiem niepowodzenia, jednak już teraz widać, że wkłada on sporo serca w swoje przygotowania. Podczas gdy większość żużlowców trenuje obecnie w salach gimnastycznych, siłowniach, albo szuka promieni słońca w ciepłych krajach, Bellego skorzystał zaś ze sprzyjającej aury i odbył pierwsze treningi na żużlowym torze. Uczynił to w swojej ojczyźnie we Francji. Trudno oczywiście mówić, że dzięki temu zyskał jakąś przewagę nad konkurencją. Raczej nie powinno mieć to znaczenia, bo sezon w polskiej lidze startuje dopiero na początku kwietnia. Kibiców Fogo Unii Leszno cieszyć może jednak fakt, że zawodnik naprawdę solidnie podchodzi do treningów i marzy mu się zaistnienie na dobre w najlepszej lidze świata. Kto wie, czy za parę miesięcy nie okaże się on odkryciem sezonu. A jeśli tak będzie, największą satysfakcję będą mogli czuć działacze z Leszna, którzy sporo zaryzykowali, ale jednak na koniec mają szansę wypić przysłowiowego szampana.